PDA

Zobacz pełną wersję : Legwan zielony - nowa pozycja - opinie



Jacku
11-08-2013, 03:34
Prosimy wszystkich, którzy mieli styczność z pracą " Legwan zielony - podstawy hodowli " autorstwa Ryszarda Wiśniewskiego i Marka Magierskiego o opinie na jej temat tzw. "chłodnym okiem":) Pomoże nam to w przyszłości opracować wydanie II rozszerzone.
Pozdrawiam:)

meg11
11-08-2013, 09:13
ksiazeczka krotka, zwiezla i na temat:)
przeczytana jednym tchem, info zgodne z tym co na forum praktykujemy,
ogolna ocena 5+
nie ma nic do zarzucenia autorom, Rysku Jacku kawal dobrej roboty:*

malgorzatka
12-08-2013, 01:55
jescze raz dziekuje za ksiazke. uwazam, ze zawiera duzo cennych info ''w pigulce'' dla kazdego posiadacza legwana :)

jak dla mnie to zabrakło rozdziału ''Jak przekonac upartych sceptyków, ze legwany nie sa jadowite i o innych stereotypach dotyczacych zwierzat egzotycznych''' :(a zdjecia doroslych legusow podzialaly skuteczniej niz paralizator na moja rodzine. no coz najwyzej przestana mnie odwiedzac:D
a tak powaznie to mam doslownie pare uwag, ale to juz prywatnie do Pana Rysia na maila skrobne :)
pozdrawiam

Marcin S-c
12-08-2013, 04:21
Ogólnie bardzo udana pozycja. Może pozbawi to forum konieczności wałkowania podstawowych tematów po sto razy.
Proponuję zakup tej książki zarówno początkującym terra-maniakom jak i starym "wyjadaczom", żeby nic im z główki nie uciekło z biegiem czasu.

Gratuluję autorom

PS. a co powiecie na pomysł wydania albumu poświęconego zwierzętom terraryjnym (niekoniecznie samym legwanom) opatrzonego krótkimi komentarzami fachowców i opisem gatunku. Wszystko oczywiście w większym formacie , na papierze kredowym itp. Nie ma chyba w Polsce takiej publikacji??

pozdrawiam

Rysiek
12-08-2013, 10:20
Tylko nie "pana" Małgorzatko ;-) Wolę być na "Ty" i raczej taki bezpośredni zwrot z mojej strony jest mile widziany na forum :-) Jeśli są uwagi do książki lub jakieś spostrzeżenia proponuję napisać o tym w tym właśnie temacie. My z Markiem (Jacku) jesteśmy zwykłymi terrarystami jak większość osób na forum, choć mamy jakieś tam doświadczenie. W opracowaniu książki pomagało parę osób i jesteśmy za to wdzięczni. Ogólnie wszystkie uwagi są dla nas cenne i być może pomogą w przyszłości poprawić to co jest i rozszeżyć o nowe zagadnienia. Nawet ja czytając teraz książkę zmieniłbym parę zdań ;-)
Ps. Marcin, nasza książka mogła być o wiele atrakcyjniej wydana - twarda okładka, większe zdjęcia, papier kredowy dobrego gatunku itp. Niestety to kwestia ceny, a ją ustala głównie wydawca. Można negocjować ceny, ale nie jest to proste. Uważam, że nasza książka nie powinna kosztować więcej jak 10 zł, ale niestety nikt nie zrobi tak małego nakładu w tej cenie. Jeśli miałby ukazać się album terrarystyczny z fotkami gadów i komentarzami do fotek, zrobiony w pięknej oprawie, na papierze kredowym z ekstra fotami ile osób go kupi ? 100, 200, 300 ? Przy tej ilości za taki album cena nie zejdzie poniżej 70-80 zł, o ile nie więcej. Przerabialiśmy to z Jacku praktycznie, pisząc i dzwoniąc do wielu wydawców w całej Polsce. Owszem, jest to realne, ale trudne i drogie. Jak będzie taki album, ja się piszę ;-)

Jacku
12-08-2013, 11:03
Kilka zdań można zmienić i pewnie się zmieni - kiedyś :))))))))) Ja czytam pracę jak coś czego wcześniej na oczy nie widziałem :)))))
Pozdrawiam:)

malgorzatka
13-08-2013, 01:43
chcialam zaczac, ze zapewne moje uwagi wynikaja z braku doswiadczenia :) tzn czasami zdarzaja sie tzw sytuacje awaryjne w hodowli i mozna godzianmi przekopywac forum i inne zrodla a nie znalezc wystarczajacych odpowiedzi. przykladowo? awaria pradu na pare dni, jak ogrzac legwanka? usuwanie roztoczy, czy po spryskaniu leguska roztworem iwermektyny nalezy go pozniej wykapac w czystej wodzie? brak zarowki Sun Glo(ogolnie zarowek do terrarium dostepnych w sklepach zoo), czy mozna uzyc tymczasowo zwyklej zarowki tudziez lustrzanki?
zapewne przez lata hodowli spotykaliscie sie z roznymi takimi sytuacjami i jakos trzeba bylo sobie poradzic(czasem metoda prob i bledow niestety :( ) i to jest wlasnie to moje spostrzezenie a propos Waszej ksiazeczki, zeby podzielic sie swoimi wlasnymi doswiadczeniami , bo zapewne takich przykladow jak moje moglibyscie podac multum.
ale podkreslam: chyle glowe przed autorami bo byla to bardzo cenna lektura/podrecznik. pozdrawiam

Marcin S-c
13-08-2013, 01:50
zgadza się Rysiu, ale taki album nie cieszyłby się powodzeniem tylko u bywalców forum, chociażna pewno i tutaj znalazłoby się wiele osób chętnych nabyć elegancką pozycję nawet za cenę, o której piszesz. podejrzewam , że kilka niewielkich reklam w portalach o tej tematyce + wystawka w porządnych sklepach zoologicznych mogłyby spowodować naprawdę spore zainteresowanie taką publikacją. Sam wiesz jak niewiele takich pozycji ukazuje się na naszym rynku (jeśli w ogóle jakieś są).
Myślę, że temat nadaje się "pod obróbkę". Z takimi fachowcami jak Wy i potencjałem informacyjnym jaki choćby jest na forum(wszelkie gatunki) jest szansa stworzyć dużą poważną publikację z konkretnym nakładem ( a co za tym idzie w niższej cenie).

pozdrawiam

Jacku
13-08-2013, 02:03
O to nam małgorzatko chodziło, o takie niby banalne ( ale dla początkujących bardzo ważne) sprawy. Dlatego cenne są Twoje uwagi i na 100% zostaną uwzględnione w II rozszeżonym wydaniu - no ale to przyszłość.
Pozdrawiam:)

Rysiek
13-08-2013, 09:17
Moim życzeniem jest, aby taki album się ukazał. Mając dobre zdjęcia i gotowe opisy (cały gotowy materiał) nie ma problemu, aby jakieś wydawnictwo się tego podjęło. Niestety, jeśli to ma być ładne, będzie drogie. Porozmawiamy o szczegółach w sobotę na giełdzie;-)

loktok
13-08-2013, 12:09
Ja sie pisze na taki album nawet za 100-200 zl, a jesli moge pomoc to bardzo chetnie, pogadamy na gieldzie.

micgekon
13-08-2013, 12:09
Moim zdaniem taki "ładny" album miałby powodzenie ,a dobrym przykładem na naszym rynku jest wydany na początku lat 90 "Atlas węży świata" John Coborna cena nie była niska a mimo to nakład (nie wiem w jakiej ilości) rozszedł się całkowicie a dzisiaj ciężko jest znaleźć tą pozycję w antykwariacie. Ja szukałem 8miesięcy. A jak by jeszcze w takim albumie znalazły się i legwany i agamy np to jeszcze by to zwiększyło jego popularność. Sam taki album kupuję odrazu mimo iż nie mam i raczej nie będe miał legwana.

Fatman
14-08-2013, 08:41
Ja z checia tez pomoge bo uwazam, ze album to swietny pomysl.

bea
15-09-2013, 07:55
Witam, przed zakupem legusia (mam go dwa dni) szukałam wiadomości. Chciałam profesjonalnie przygotować się na jego przybycie do mojego domu Pytałam w sklepach zoologicznych, na giełdzie, szukałam w internecie, czytałam forum i w końcu ktoś polecił mi książkę. Jestem z niej bardzo zadowolona, cieszy mnie też fakt, że w sklepie w którym kupiłam legwana powiedziano mi o nim te rzeczy, które są w książce. Wynika z tego, że wiadomości zawarte w niej są sprawdzone. Jednocześnie popieram Małgorzatkę, następne wydanie powinno byc poszerzone o jej propozycje. Wiem o legwanie już sporo, niejednego się dowiem podczas kontaków z moim malcem, ale są sytuacje, jak opisane przez nią, które sprawiłyby mi kłopot. W związku z tym mam pytanie jak postąpić z legwanem podczas braku prądu? Pozdrawiam

Rysiek
18-09-2013, 09:22
Jeśli to krótkotrwały brak prądu to nic mu nie będzie. Kilka godzin w temperaturze pokojowej nie stanowi problemu. Mając spokojnego legwana mozna go np. połozyć na wilgotnym ręczniku na kaloryferze. Niektóre wręcz same chętnie tam znajdują miejsce wypoczynku ;-)
Proponuję tego typu pytania dawać na legwanim forum. Tutaj nie wszyscy zaglądają, a pytanie konkretne :-)

Jacku
18-09-2013, 10:03
Dołączając się do wypowiedzi Ryśka, można też zastosować termofor do terrarium ... jest wiele sposobów... :)
Pozdrawiam:)

bea
18-09-2013, 11:43
Dziękuję za odpowiedź. To kolejna przydatna wiadomość do zapamiętania, pozdrawiam

Jacku
18-09-2013, 12:05
a jak nie masz termoforu to plastikowe butelki z ciepłą wodą :))) i td ...
Pozdrawiam:)

agulec3
05-10-2013, 14:53
prośba do "Jacku"


Czy mogłabym dostać/zakupić egzemplarz lub kopię tej książki


bardzo, bardzo, bardzo prosze.................. (tu robi smutne oczka typu "kocio ze shreka")

Rysiek
06-10-2013, 11:45
Niestety, jest jeszcze kilka osób chętnych, ale to był mały nakład i książki się skończyły :-( Można by wznowić druk o np. 20 szt, ale nie ma tyle chętnych.

die
07-10-2013, 15:56
Ja rowniez z przyjemnoscia przeczytalbym ta ksiazke.. a wiec deklaruje sie ze jestem chetny.. NO jesli nie bylo by takiej mozliwosci to chociaz ksero od autorow? Zalezy mi bardzo na niej.
POzdrawiam

agulec3
08-10-2013, 01:03
ja też zadowolę się kserokopią. przy zbieraniu chętnych nie zapomnij o mnie. Gapa zawsze coś przegapię.

KORSAKOW
10-10-2013, 12:40
coś mi sie wydaje że szczęśliwcy posiadający egzemplarze "wydawnicze" niedługo będą mogli je odsprzedawać z zyskiem nie gorszym niż na "atlasie węży" ;D

padaczka
11-11-2013, 03:50
Oj jak zwykle musze sie spuznic
Rysku jakbyscie wznawiali to jestem powaznie zinteresowany 2 egzemplazami tej ksiazki

Rysiek
29-11-2013, 02:13
Wkrótce będą nowe książki w cenie druku. Niestety znowu krótka seria. Kto chetny, zapraszam ;-)

padaczka
29-11-2013, 03:27
Witam ja jestem zainteresowany

agulec3
29-11-2013, 04:05
JA, JA, Ja!!!!!!!!!

(jaka to jest cena druku)

Rysiek
29-11-2013, 08:01
Śledź temat na legwanim forum, a wszystkiego się dowiesz - http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=18444&t=18444 .

Jacku
02-12-2013, 14:59
Zwracamy się z prośbą do osób, które zakupiły naszą książkę " Legwan zielony podstawy hodowli", by koniecznie weszli na stronę główną w temat "WAŻNA INFORMACJA" lub na stronie głównej forum ( patrz góra ) taki sam opis.
Pozdrawiamy :)

mordd
06-12-2013, 11:30
To ja korzystając z okazji swoje 0,3 grosza wtrącę: na stronie 31: wilcze łyko - powinno być wilczełyko RAZEM - to jest nazwa gatunkowa Daphne mezereum, ...[..] ziarna i nasiona...siemienia lnianego - siemię lniane to właśnie są nasiona - powinno być nasiona lnu:) niby nic, ale może przy jakiejś okazji .... Reszta niezmiennie świetna!

Rysiek
06-12-2013, 12:13
Dzięki za uwagi. Wszystko, co jest nie tak postaramy się kiedyś poprawić ;-) Błędy drukarskie, literówki i przejęzyczenia - mamy nadzieję, że to nie wpłynie na całokształt.

Jacku
08-12-2013, 11:31
Witaj. Co do wawrzynka to faktycznie w np. w Encyklopedii Powszechnej z 2003 r nazwa wliczełyko pisana jest oddzielnie jako wilcze łyko. W innych encylkopediach też piszą jak się "uda" choć przeważa nazwa pisana łącznie. Oczywiście siemię lniane jest nasieniem lnu zwyczajnego, choć często mówi się np. ziarno kanaru, choć jak wiemy, same w sobie są ziarnem trawy kanarowej, ziarno kawy jest ziarnem kawowca i już abstrahując ziarno chlebowca samo w sobie jest ziarnem drzewa chlebowego itp. ... :))). Wiadomo, że nie jest to praca naukowa, bo w takowej obok nazwy polskiej, zwyczajowej podalibyśmy i nazwy łacińskie :) stąd nazewnictwo ( fakt małopoprawne ) lecz ogólnie przyjęte :). Bardzo się cieszę, że zwróciłeś uwagę na tak niby małoznaczące szczególiki. Świadczy to o tym, że dokładnie przeczytałeś naszą pracę. Dziękuję:))) Reszta jak pisze Rysiu, ot literówki itp ...
Pozdrawiam:)

mordd
08-12-2013, 11:52
Przeczytałem kilkakrotnie i jeszcze przeczytam nie raz - to świetna książka. Pewnie, że nie jest to praca naukowa i chyba nie miała taka być..... po prostu każdemy sie rzuca w oczy to, co jest mu najbliższe. Wilczełyko to nazwa gatunkowa przyjęta jako oficjalna nazwa wawrzynka (wawrzynek wilczełyko). Siemię lniane - każdy wie co to jest, ale nasiona siemienia lnianego brzmi nieco dziwnie :) jak nasiona pestek dyni :)

Jacku
08-12-2013, 12:00
a i tu masz rację NASIONA PESTEK :)))))))))))))))))) .... nasz polski język jest naprawdę "wyśmienicie wspaniały" :)))))))))))))

mordd
08-12-2013, 12:13
Ano jest:) I za to go lubię.

daf
10-12-2013, 12:11
Ja też chcę tą knige...

Gdanszczanka
16-12-2013, 11:44
jezeli moj spozniony post cos da to ja takze bym chciała nabyć tą książkę:)

Rysiek
21-12-2013, 06:11
Nie jest spóźniony, bo na książki ciągle jeszcze czekamy. Wydawca się spóźnia :-(

42d3e78f26a4b20d412==