wizyta w egzotarium - tragedia

witam
chcialem sie was poradzic co robic. wczoraj zdecydowalismy sie z zona odwiedzic nasze sosnowieckie egzotarium. po ogladnieciu roslinek przeszlismy do pomieszczenia z gadami. kiedy podeszlismy do pseudo terrarium z legwanami zamarlem. w srodku byl samiec i samica i dwie agamy blotne. oba legi mialy zaawansowane MBD i wygladaly okropnie, oprocz tego u samca byla widoczna prawie 10 cm martwica ogona(nie wiem ile juz odpadlo wczesniej) i na koniec agamy: samiec byl juz niezywy, a samica ledwo sie ruszala. Oba legi mialy kilka niewladnych palcow i okropnie trzesly im sie lapki. o rozmiarach terra i UV nawet nie wspomne.

LUDZIE CO ROBIC? CZEMU W TAKIM MIEJSCU JAK EGZOTARIUM - SAMA NAZWA WSKAZUJE, ZE ZWIERZAKI POWINNY CZUC SIE TAM JAK W RODZINNEJ DZUNGLI, ZWIERZETA SA TAK OKROPNIE TRAKTOWANE. CZEMU TAKIMI PIEKNYMI ZWIERZETAMI ZAJMUJA SIE LUDZIE, KTORZY NIC O NICH NIE WIEDZA.

Musze sobie poprawic humor i w nastepna sobote pojechac do terrarium w naszym chorzowskim zoo, do pana Brachaczka i tam poogladac jak fachowo powinny byc traktowane te piekne zwierzeta.

masz racje to okropne ja też tam byłam !!!!!!
nie rozumiem jak oni tak mogą robić ???!!!!!!!!!!!!!!!

Trzeba jak najszybciej powiadomić Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Oto namiary
woj. śląskie
inspektor Robert Drogosz
tel. 0-34 324-24-68 (pon. 10:00-15:00 śr. 14:00-17:00 pt. 8:00-12:00)
tel. komórkowy 0-607-611-0-32

A to ich apel ze strony: www.toz.pl

zgłoś interwencję

Zwiększająca się z roku na rok liczba przestępstw przeciwko zwierzętom, brutalizacja aktów znęcania się nad nimi, postępujące zjawisko bezdomności nakazało podjęcie nowych i wspólnych działań w celu zwiększenia efektywności działania Inspektoratu TOZ wespół z działaczami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce oraz z władzami samorządu terytorialnego, instytucjami państwowymi i z reprezentantami organizacji zachodnich TOZ do walki z okrucieństwem wobec zwierząt powołał Krajowy Inspektorat.



INSPEKTORAT TOZ

Do jego obowiązków należy między innymi:
przeprowadzanie interwencji zgłaszanych do Oddziałów i Kół TOZ, zapobieganie powstawaniu zjawiska bezdomności zwierząt oraz zapobieganie wszelkim zagrożeniom z tym związanym,
kontrola miejsc, gdzie stacjonują zwierzęta: ubojnie, targowiska, cyrki, sklepy zoologiczne itp.
współdziałanie z Policją, Strażą Miejską i Inspekcją Weterynaryjną w rozwiązywaniu spraw związanych z bytowaniem zwierząt.
W związku z tym jeżeli zauważycie Państwo jakikolwiek akt zaniedbania lub znęcania się nad zwierzętami, należy ten fakt zgłosić do jednego z naszych inspektorów na danym terenie.

Już napisałem do nich meila w tej sprawie i dałem link do tego postu Fatmana. Jutro będę dzwonił do P. Drogosza. To kolejny dowód na brak kompetencji wśród ludzi opiekujących się gadami ! Kto może niech pisze na adres toz@toz.pl . Pozdrówko! Rysiek

Fatman obys sie nie zdziwił Legi w zoo też nie należą do najpiękniejszych a tera wypadało by raz na jakiś czas posprzątać i wstawić coś zielonego ale może od mojej ostatniej wizyty się tam poprawiło coż sam zobaczysz . Jedynie nie można nic powiedzieć na jego wymiary.

pozdrawiam
Seb

Nie chciałem zniechęcać, ale po zeszłorocznej mojej wizycie mam takie odczucia jak Seb odnośnie Zoo i tamtejszych gadów :-(. Rysiek

Hmm, jedno co napisze: zwierzeta w zoo sa zdrowe i nie wiem jak inni, ale pan Brachaczek swietnie sie nimi opiekuje i jest jedna z bardziej kompetentnych osob z woj. slaskiego w sprawach gadow. a co do stanu terrarium to niestety pieniazki robia swoje i nie ma za co go wyposazac. przynajmniej nie zdarza sie tam cos takiego ze w malym AKWARIUM siedza 4 jaszczurki, z czego jedna zdechla, druga niedlugo zdechnie, trzecia cala sie trzesie z powodu MBD, a czwarta chodzi tylko z polowa ogona, poniewaz reszta albo jej odpadla, albo jest martwa.
:(
DLA MNIE JEST TO KARYGODNE!
ciesze sie ze jest sporo osob, ktore sie zainteresowaly. dzieki!!!
tak nie moze byc ze egzotarium woli kupic nowego legwana po roku niz opiekowac sie obecnym.

Rysiek daj znać o postępach w sprawie egzoterarium. Myślę że zasypywanie TOZ-u meilami nie ma sensu, no chyba że nic nie zrobią, to wtedy trzeba przypuścić na nich szturm :). Najważniejsze żeby poprawić los zwierząt.

dzisiaj dzwonilem do naszego inspektora. no i niestety zawiodlem sie...
powiedzialem, zeby wzieli ze soba jakiegos specjaliste od gadow, odpowiedzial mi, ze najblizszy jest w Szczecinie. normalny czlowiek nie jest w stanie rozroznic legwana z MBD od zdrowego, nie wie jakiego rozmiaru powinno byc terra, ze musi byc swietlowka itd. nie sadze, zeby cos sie zmienilo po ich kontroli.

Ja zwróciłem na to uwagę moim meilem i dzisiaj dzwonili do mnie z Warszawy w tej sprawie. Zerknijcie do tematu- "do Fatmana i nie tylko-pilne" . Jest powyżej. Rysiek