Niepewność

hej jestem zagorzałym miłosnikiem legwanów i po wielu probach i latachwreszcie udało mi sie namowic rodziców i uzbierac potrzebny kapitał :) tylko teraz nasuwaja sie problemy
czy ciezko jest "wychowac" legwana? czytałem ze tylko nie wieli odsetek legwanów mozna głaskac i brac na rece
ile wynois mieiseczne utrzymanie legwana? i czy drogie sa wizyty u weterynarza i jak czesto trzeba z nim chodzic czy tylko gdy zachoruje?
chce terrarium postawic kolo wierzy gdyz tlyko tam mam miejsce czy jest to bardzo zły pomysł? prosze was pomozcie niedoswiadczonemu :(

witaj, nie wiem gdzie czytałeś o tym niewielkim odsetku legwanów, ale to jak "wychowany" będzie Twój legwan zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, od tego ile czasu mu będziesz poświęcał i czy nie będziesz go chciał oswoić na siłę. Musisz uzbroić się w cierpliwość, a zobaczysz że to Ci się opłaci :-) Utrzymanie legwana (wyżywienie) w okresie letnim nic praktycznie nie kosztuje, bo wszystko rośnie na łąkach i w lasach. Witaminy kosztują, ale jak cię już będzie stać na legwana to i 15 zł się znajdzie :-) Nie zakładaj że będzie Ci chorował! Zapewnisz mu dobre warunki życia to wszystko będzie w porządku. Już masz dobry start bo: NAJPIERW PYTASZ, A POTEM KUPUJESZ. Więcej takich jak Ty :-) Na tym forum znajdziesz wiele ciekawych wypowiedzi, przestudiuj je. A co do miejsca...hm...a głośno słuchasz? :-) koło wierzy może stać , ale przy głośnikach nie powinno. A co na to inni? Poczekaj na ich opinię. Pozdrawiam!

niestety ten odsetek jest jednak prawdą. Bywają legwany które posiadaja charakterek. Oczywiście również one potrafią się przyzwyczaić do własciciela, ale miewają humory. Raz wydaje się że biorąc na ręce czerpią z tego przyjemność innym razem upierdzielą w łape. Niestety nie ma regóły. Jednak cierpliwośc jest podstawowym krtyerium przyzwyczajania sie do siebie.
Co do kosztów to sa one uzależnione od pory roku jak napisał Jacku, ale równiez od wielkości legwana.
Przy głośnikaj raczje nie stawiaj terra przynajmniej na początku, nowe otoczenie to i tak duży stres dla lega i jak go bedziesz jeszcze katował muzą to może bać się jakiegokolwiek ruchu wokół terarium.


pozdrawiam

jeszcze ja wtrące pare słów koło głośników nie powinno stać ale w ostatecznej ostatecznośco morze ale pod warunkiem, że przez conajmniej 3 tygodnie od wprowadzeniu się legwana będziesz słuchał muzy przez słuchawki, koszty są naprawde niewielkie, ja swojego legwana oswojiłem w cztery dni tak, że brałem go na ramie (trafiłem na dobrą sztuke) ale i tak jeszcze czasami bije ogonem, co do wizit u weterynarza to morzesz pujść na zastrzyk dowitaminowiujący(czy jakoś tak to sie zwie) i to jeszcze nie koniecznie. Powinieneś iść jeżeli legwan jest bardzo osowiały i się bardzo mało rysza (tylko pamiętaj, że legwany z natury są bardzo leniwe)

Zdarzaja się niestety legwany bardzo trudne do oswojenia i agresywne. Szczególnie samce. Mój Smok przestal się mnie panicznie bac dopiero po pol roku. Teraz jest u mnie już 2 lata a i tak nie ufa mi do konca i jeszcze czasem ucieka, ale na szczescie nie jest nigdy agresywny.
Mój zwierzak ma 3 lata i ponad metr dlugosci. Kiedy wyjmuje go z tera zwykle zaczepia pazurami o galezie ale po chwili już uspakaja się na ramieniu i wchodzi mi na glowe (doslownie). Troche już wazy i dlatego zawsze jestem strasznie podrapana :-( Ale i tak go kocham :-)
Latem jedzenie to rzeczywiscie darmocha, gorzej jest zima. Szczególnie jeśli leg jest już duzy i duzo je. Ale można się wspomoc wysiewajac roslinki na parapecie. Gorzej jest z rachunkami za prad. Żeby oswietlis, odpowiednio ogrzac i nawilzyc duze terrariu, potrzeba sporo energii. Latem można zmniejszyc ogrzewanie.
Stawianie terra kolo glosnikow to rzeczywiscie niezbyt dobry pomysl. Choc mojemu chyba nie przeszkadza muzyka. Wieczorami lubie sluchac sobie radia a on zwykle kladzie się do snu na galezi polozonej najblizej glosnikow. A ma duze terra i mozliwosc wyboru miejsca.

Mój legwan tesz mi lubi włazić na głowe i nawet jak go ściągam to on dalej włazi (ja mojego kocham bardziej)
Legwany są głuche i z otoczenia wyłapują tylko basy i ultra-basy

Pozdrowienia
Sorry za błędy (jestem dyslektykiem)

ile płacicie za prąd który wykorzystuje terra ????
tak na marginesie.

pzdr

Trudno mi wydzielic zuzycie pradu na terra od reszty, ale place okolo 80 zl miesiecznie (3 osoby w domu, pralka, lodowka, tv, wieza, komp, terra - kabel non stop, zarowka okolo 12/24 i UV kilkagodzin dziennie). :)

eh to raczej moja muza mu nie zaszkodzi :))))