Bardzo prosze o pomoc w sprawie wylinki u Legwana

Witam Serdecznie.
Mam pytanie do kolegów terrarystów.?
Wkrótce miną dwa tygodnie odkąd mój Legwan ( DEMOLKA ) zaczął wylinke.
I tu zaczynają się moje obawy i zmartwienie ?!!
Z większości ciała Lega skóra zeszła tak jak powinna,lecz pozostała na przedniej nodze,dwóch tylnych łapkach i w całości ogona :(
Wiem że większość z Was poradzi mi podnieść wilgotność itd-itp...
Lecz wszystko to już zrobiłem , dodatkowo zacząłem stosować kąpiele aby reszta naskórka zeszła tak jak powinna.
Dużo czytam i gdzie tylko moge doskonale swoja wiedze na temat życia Legwanów.
A rady i sugestie wszystkich terrarystów przyjme jako nauke na przyszłość :)
Stąd też pytanie ?
Co mogę zrobić aby naskórek mojego Legwana zszedł z całego ciała.( nie mogę mu pomóc w usunięciu naskórka bo niema najmniejszego skrawka odchodzącego od reszty ciała :( )
Czy jest to powód do zmartwienia ?
Może mam zastosować jakąś maść czy też kąpiele w naparze z ziół ??
Bardzo prosze o wyczerpującą odpowiedz na nurtujące mnie sytuacje.

Przy okazji tego listu pragne serdecznie pozdrowić Wszystkich forumowiczów a w szczególności WITOLDA BORKOWSKIEGO.
DZIĘKUJE I POZDRAWIAM

Gdzies czytałem ze wylinka z nóg shodzi bardzo długo...

pzdr

YO!
Ja raz na trzy, cztery tygodnie smaruje legwana maścią tranową (Unguentum Olei Jacoris Aselli). Kupilem ja w aptece za jakies 2 zlote. Tak komus kto pisal o problemie z wylinka kiedys poradzila Gadzinka ja to stosuje i wydaje mi sie ze jest ok. Oprocz tego rowniez raz na 1-2 dni kompiel w cieplej wodzie. Wydaje mi sie ze nie musisz sie tym bardzo przejmowac ale o tym niech lepiej wypowiedza sie bardziej doswiadczone ludziska ;)

Wylinka nie schodzi z lega równomiernie. U mojego z ogona i głowy schodzi najciężej i trwa to zwykle jakiś czas. Pomocne będą kompiele, w wannie jeżeli leg to lubi, możesz dodać rumianku. Mój sam wchodzi do basenu więc nie musze go stresowac wanną bo tego nie lubi.
Możesz delikatnie drapiąc lega pomóc schodzącej skórze, stosuje taki zabieg aby ściągnąć ją z kolców Spikiego. Maść również jest dobrym rozwiązaniem ale nie wiem czy leg da ci się posmarować :-)
Jeżeli jak piszesz masz odpowiednią wilgotność powinno wszystko w swoim czasie się wyjaśnić i skóra sama zejdzie.


pozdrawiam

Mój dorosły samiec ma tylne łapy jakby był w skarpetkach :-))). To już trwa tydzień i chyba jeszcze potrwa zanim mu skóra zejdzie. Z przednich łapek już zeszła 2 tygodnie temu. Rysiek

obserwowałem raz całyokres linienia mojego samca,od początku do końca i trwała 44 dni. Pozdrawiam!

Gorąco i serdecznie dziękuje Wszystkim za informacje które szczerze mówiąc podniosły mnie na duchu :)
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.

skoro o tym mowa, to jak czesto leg "linieje", raz w rolu, dwa?

u młodego prawie cały czas a u dorosłego 2 razy w roku (albo 1 raz nie pamietam dokładnie) :)

pzdr