Jakiś taki dziwny...

Mój leguś kiedy chodzi to ociera sie o co sie da. Nie wiem jak to opisać ale czasami bokiem ociera o podłoże, czasami jak przechodzi pod korzeniem to wygina grzbiet do góry. , czasami tylko jak siedzi na dywanie to przyciska głowe do podłogi i porusza na boki. Normalnie wo wszystko wygląda na drapanie. Nie chodzi chyba o wylinke bo nieważne czy jest przed czy po i tak tak robi. Wykluczam krzywice bo wapno, witaminy, UV lato spędził na słońcu i wogóle wygląda na zdrowego-jak ucieka przez pokój to biegnie normalnie nie jak kaleka. Chaotycznie ale ciężko to opisać-przydała by sie kamera.

Moj legus tez sie ociera glowką i ciałem o rożne rzeczy nawet o mnie:), robi to intęsywniej w czasie wylinki co na pewno mu w niej pomaga ale w między czasie też mu się zdarza choc wtedy tylko główką myślę że jest to normalne.