Re: smakowite witaminki? :>
Mnie tez smakuja rozne rzeczy, a to wszystko dzieki chemii... Dobrze, ze piwo jest w miare naturalne ;)
Re: smakowite witaminki? :>
To może znaczyć hmmm ...., że nie musisz miski zmywać po karmieniu ???? :)))))))
Re: smakowite witaminki? :>
...a tak już poważniej to np. witaminy Sera Reptilin - kiedyś śmierdzące - obecnie są w smaku trskawkowym. Podeszły jej te co podajesz pewnie,a być może ma jeszcze jakiś niedobór czegoś o czym wie tylko jej organizm i dlatego nie chce niczego zmarnować.
Pozdrawiam :)
Re: smakowite witaminki? :>
Jacku dobrze to opisał ;-) Albo jej to smakuje, albo organizm się dopomina i zlizując resztki minerałów i witamin uzupełnia braki.
Re: smakowite witaminki? :>
cos podobnego wystepuje rowniez u ludzi, jak kiedys nie bylo farby do scian jak teraz to sie bielilo wapniem i dzieci z niedoborami wapnia po prostu lizaly lub zzeraly sciany, organizm instynktownie szukal wapnia i tak wychodzilo :)
Re: smakowite witaminki? :>
heh, wczoraj zauważyłam jeszcze jedną śmieszną rzecz, otóż moje maleństwo nie chciało zjeść kolacji, w momencie gdy mi się przpomniało, że powinnam posypać żarcie witaminkami mała poczuła ich smak i zżarła jedzienie:)
Re: smakowite witaminki? :>
A ja mysle Meg ze powinnas jej troszke wiecej jedzenia dawac :-))))))))
Pozdrawiam LK
Re: smakowite witaminki? :>
Taaa jak mu da porcje raz na tydzien, to leg wylizuje do dna nawet witaminki, bo wie, ze nastepna porcja za 7 dni.... :D
Re: smakowite witaminki? :>
nie wkurzajcie mnie:P
dziś leguś dostał od rana już z sześć misek żarcia:)))