co mam zrobic i nie wiem od czego tak sie dzieje,ale mojemu legwanowi grzebien na grzbiecie glownie w okolicach zyji tak jak by chudnie i usycha?a przy wylinkach traci go:(i ma takie kikuty teraxz od czego to moze byc?czyzby od "kwoki"?
Wersja do druku
co mam zrobic i nie wiem od czego tak sie dzieje,ale mojemu legwanowi grzebien na grzbiecie glownie w okolicach zyji tak jak by chudnie i usycha?a przy wylinkach traci go:(i ma takie kikuty teraxz od czego to moze byc?czyzby od "kwoki"?
a ściągasz mu wylinkę w grzebienia. często sie zdarza że sam nie schodzi i trzeba mu pomóc. inaczej przyplącze mu sie jakiś grzyb skórny
ANd a jakie witaminy mu podajesz i czy ma świetlówkę?:>
vibowita i ma swietlowkep.s. kiedy jej nie mial i grzalsoe na grzejniku,nie bylo tych objawow:(
Na to wpływają wszystkie warunki i nie sposób napisać, czy to niewłaściwe dawki witamin, wilgotność, UV, czy jeszcze coś innego ?????
Może jeszcze grzybica ?
Hm... To ja mam inną teorię...
Ostatnio mój Fredek żadko przsiadywał pod świetlówką z UV... i zauważyłem wtedy, że jego grzebień stał się jakiś taki bardziej miękki, jakby cieńszy i zaczął się wyginać na boki... Bardzo mnie to przestraszyło gdyż nie chciałbym by stracił grzebień lub miał taki pokrzywiony...Toteż przeniosłem jarzeniówkę nad miejsce gdzie teraz lubi przesiadywać i po nie całym miesiącu widze ogromną różnicę... teraz ma bardzo sztywny i prosto stojący grzebyk ;)...
dziex-cos pokabinuje,,,