Re: termostat - co sądzicie
nie wiem czy warto. ja taki kupilem w zwyklym zoologicznym na zadupiu za niecale 30 zeta. a tam jest 19 plus przesylka.... a termostat dziala juz z pare lat i wszystko jast ok.
Re: termostat - co sądzicie
Też długo używałem takich termostatów i wszystko było OK. Jednak osatnio przy testach inkubatora zuważyłem, że jest troche mało dokadny. (termostat uruchamiał grzanie przy 27 C podczas kiedy na dobrym elektronicznym temometrze było 29.3 C.
Re: termostat - co sądzicie
Jeśli chcesz naprawdę dokładny i niezawodny kup ode mnie. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23084201
Odnośnie ceny możemy trochę podyskutować
Re: termostat - co sądzicie
Mi też wydaje się żę ten rt-2 wystarczy
może do inkubatora to były i ten elektroniczny lepszy ale to terra 1-2 st to nie dużo,
więc jak chcesz zaoszczędzić to bierz rt-2
Re: termostat - co sądzicie
urzywam rt 2 od kilku lat w akwarich i terrarium i działa bez zarzutu, ale faktycznie rozrzut temp jest, trzeba go samemu wykalibrować
Re: termostat - co sądzicie
Witam
Posiadam rt-2 od jakiegos czasu i jest tj napisał coolary ...
Roznica temperatur jest na moim egz. około 2-3 stopnie ale jeżeli posiadasz termometr wew. terra wystarczą 2 dni i żeby "skalibrować" rt-2. Jednym słowem moja b.smithi nie narzeka :-)
Re: termostat - co sądzicie
dzieki, jednak kupie ten, moja b.smihi chyba tez nie bedzie narzekac. tylko jeszcze zastanawiam sie, bo w zoolu byl taki zwykly przyklejany za 4,50, a chyba troche lepiej kupic z czujnikiem na kablu.
Re: termostat - co sądzicie
Jeżeli ktoś chce mieć wyjątowo dokłady pomiar i regulacje polecam termostaty używane do sterowania ogrzewaniem podłogowym. Ich bardzo użyteczną cechą jest tryb pracy dzień/noc. Jest to bardzo praktyczne w hodowli bardzo delikatnych gatunków. Cena takiego urządzenia to ok.180-280zł.
Re: termostat - co sądzicie
Termostaty mogą być na bimetalu (proste) i elektroniczne. Te pierwsze mają prawie zawsze zawsze lekki rozrzut i trzymają temp w okolicach zadanej (+- 2 stopnie to normalka). Elektroniczne powinny trzymać lepiej (ale po co), ich jakość zależy od firmy, a co za tym idzie, od ceny. A raczej odwrotnie, to cena zależy od firmy i jakości.