Wersja do druku
Czy agamy sa leniwe czy tylko moja ma tak? Sprawa dotyczy polowania tzn.
1. sama raczej mało ma chęci by je ganiać gdy raz lub drugi zwieją z przed pyszczka
2. znacznie bardziej woli gdy sam pogonię świerszcze w jej stronę, wtedy łaskawie je łapie
czy to dalsze problemy z jedzeniem choć zmuszanie jej w ten sposób daje efekty bo je ich ok. 4/ dzień?
czy moze coś innego? a moze to normalne.
Pozdrawiam
Gregory
Raczej wiekszosc Agam jest leniwa moja siedzi i caly dzien grzeje tyłek pod zarówką.Moja jak tylko zobaczy ze przynosze słoik z swierszczmi od razu rzuca sie i chce je zjec przez szybe.
moja niestety słabo je i nie robi to na niej wrażenia
Gregory a jak długo masz swoją agamkę?
Jeśli krótko to może to wyjaśniać sytuację. Ja mam trzy młode agamy i na początku dwie z nich słabo jadły. Tak samo jak Twoja rezygnowały po jednej nieudanej próbie. Gadzinki były po 'przejściach' najpierw jechcały z Czech do Lublina, póżniej do Wrocławia i dopiero do mnie. Ich zachowanie było reakcją na stres jaki przeżyły. Słabo jadły dwa tygodnie, z jedną było tak kiepsko, że myślałam, że padnie. Naszczęście po okresie adaptacji apetyt wrócił do normy.
A norma u agam brodatych wygląda tak, że rzucają się jakby nie jadły od miesiąca ;)
ja swoja przyzwyczailem ze je z reki i nie mam klopotu z latajacym robactwem choc od czasu do czasu puszczam jej kilka do terrarium albo na dywanie i wtedy jest jest dopiero na co popatrzyc
Mam ją 1 miesiąc. Apetyt powoli wraca choć jak pisałem czasami muszę podsówać jej swierszcze
Pzdrawiam
Gregory