Zimowa jaszczurka

Czolem!
Moja siostra znalazla dzis rano (lokalna temperatura minus 4) na schodach apteki odretwiala jaszczurke. Nie wiem co ona robila na zewnatrz - moze szla do apteki kupic sobie cos na rozgrzewke. Z telefonicznego opisu wynika, ze jaszczurka ma 16,8 cm dlugosci, jest szara i ma troche czarnych i bialych kropeki. Na ile sie znam, to chyba nie jest to zwierze krajowe, bo nasze jaszczurki sa troche mniejsze. W imieniu siostry zapytuje co z tym gadem nalezy zrobic? Trzymac w niskiej temperaturze, probowac ogrzac? Czym karmic?
Dziekuje, Wojtek

Z twojego opisu wynika ze to polska jaszczurka Zwinka czy jakoś tak
one wieksze nawet rosna (jezeli miezyła z ogonem)latem pełno w lesie biega ,samce na okres godów przybierają ziekonkawy kolor na bokach
i mają masywniejszą głowe.Samiczki mają smuklejsza głowę i kolor taki jak opisałeś.Najlepiej było by ją przezimować w jakimś chłodnym miejscu.
Mozna by było tez ją hodować ,ale czeba by było stopniowo ogrzewając
wyprowadzić ją z letargu.Karmić możesz mącznikami lub świerszczami ,dostaniesz w sklepie zoologicznym a i konieczne jest doświetlanie lampą UV i podawanie witamin.Jak sie ociepli możesz ją wypuścić.
Może to inna jaszczórka szkoda że zdjęcia nie masz.

Z polskich w grę wchodzi tylko zwinka. Szkoda, że nie wiadomo jak się tam znalazła, ale sama raczej nie przyszła. Przypuszczalnie ktoś ją wypuścił. Zimowanie jej teraz raczej byłoby ryzykowne. Należałoby przenieść ją do nieco cieplejszego pomieszczenia i stopniowo w ciągu 3-4 dni osiągnąć 20 stopni. Potem włączyć ogrzewanie żarówką i hodować jak wiele innych gatunków jaszczurek, karmiąc bezkręgowcami dostępnymi w zimie w sklepach zoo (np. świerszcze, mączniaki, drewnojady czyli Zoophobas) i wędkarskich (dżdżownice). Zwinki uczą się też jeść kawałeczki surowej wołowiny, ale to wymaga cierpliwości i oswojonego osobnika. Jeżeli nie jest to zwinka, ale jakiś obcy gatunek to tym bardziej trzeba wyprowadzić go z hibernacji.
Jeżeli to zwinka można też nie przerywać hibernacji, ale umieścić ją w stercie zeschłych liści (jaszczurka na poziomie gruntu, a nad nią 50-80 cm liści). W grę wchodzi też hibernowanie jej w lodówce, w skrzyneczce, w lekko wilgotnym mchu i liściach ze spodeczkiem wody obok (wybudzić ją lepiej wcześniej np. w lutym albo w marcu, bo zapewne jest "po przejściach" i straciła część zapasów energetycznych - każde przebudzenie w czasie hibernacji powoduje dużą utratę energii !), ale bardzo ważne w lodówce nie może być nigdy więcej niż +5 stopni, a najlepiej około +2 stopni.

Jeśli masz jakieś stare akwarium to wpuść tam tą biedną jaszczureczkę... jest duża szansa,że wszystko będzie wporzo :) z Twego opisu wynika,że jest to najprawdopodobnij gekon murowy... jeśli masz w pobliżu sklep zoologiczny to zapytaj o świerszcze... i lepiej ogrzej ta jaszczurkę,zanim zrobi się z niej hibernatus... jednak że by to ogrzewanie nie było zbyt gwałtowne,bo zwierzę może nie przeżyć szoku termicznego...