Witam wszystkich. czy ktos moze mi doradzic jak zalozyc "hodowle" pozywienia dla jaszczurek? Jesli chodzi np.o biale robaki, gdzie je trzymac aby wylegly sie muchy?
Wersja do druku
Witam wszystkich. czy ktos moze mi doradzic jak zalozyc "hodowle" pozywienia dla jaszczurek? Jesli chodzi np.o biale robaki, gdzie je trzymac aby wylegly sie muchy?
W ciepłym miejscu :)
Pozdrawiam
Leny
a dlaczego mi się nie chcą wylęgnąć? tzn. "zakokoniają" :P się w poczwarki a potem kaputt... ktoś mi mówił że trzeba je najpierw nakarmić zepsutym mięsem :( błeeee... rodzina mnie z domu wyrzuci...
to czyli moge je zamknac np. w sloiku pod kaloryferem?:)
ja bym wsadziła od razu do terra, jak się wyklują to tylko otwierasz pokrywkę :)
o ile się wyklują, patrz mój post powyżej.... ja już dwa pudełka robaków zmarnowałam... nie wiem co jest grane, w sklepie mi mówili że nie powinno byc problemu, a w ogóle nie wierzę że wszyscy np. wędkarze trzymają w domu zepsute mięso dla much ;)))
Może po prostu poczwarki wysychają... muszą mieć odpowiednią wilgotność albo trzymasz je w zbyt nieskiej temperaturze...
dzięki, to pewnie ta wilgotność, bo ciepło to mają
będę próbować :)
Albo na odwrót, zamknięte w słoiku, gniją. Ja trzymam je sucho. Po zakupie najlepiej przesypać je do słoika wypełnionego do połowy trocinami, przykryć gęstą siatką (z pończochy, przez gazę muchy się świetnie przeciskają) i postawić w ciepłym miejscu (20-30 stopni). Po kilku dniach powinny być ciemne nieruchome poczwarki, a po kilku następnych muchy. Zwykle trwa to około 2 tygodni i zależy głównie od temperatury. Larw nie karmię i nie podlewam wodą. Całkowicie sucho ! Kiedy muchy się wylęgają słoik wstawiam do lodówki, bo przy obniżonym metabolizmie pozostają żywe przez kilka tygodni. Ponadto wzięte z lodówki ( a nawet na kilka minut z zamrażarki) pozostają lekko "uśpione" i powolne. Wówczas łatwo np. obtoczyć je wapnem i podać tak, aby nie rozlazły się po całym mieszkaniu. Po kilku minutach ożywają. Trzeba pamiętać, że ze względu na niewielką wartość odżywczą nie poinny być jedynym rodzajem pokarmu przez wiele tygodni.
A ja mam pytanko w sprawie odżywiania gekona lamparciego. Czy wasze gekony lubią jeść kaszke i owoce (baNANY,jabłka itp..)
Marta
jak chcesz tak karmić to se kup legwana, bo gekony sa owadożerne