Wersja do druku
Wiem ze temat juz oklepany i pojawial si ena forum, wiem ze wszyscy odradzaj apiasek, a jak wyglada sprawa ze zwirkiem rzecznym takim 0,5-1cm srednicy, wsyzscy polecaj kostke kokosowa, ale czy ona dobrze oddaje warunki w jakich zyje ten gekon w naturze? ni i pozatym w zwirku tak nie zagrzebuja sie swierszcze:)) prosze o opinie Dzieki M.
Ja mam zwirek i moj gekon go je ale mam zamiar kupic sobie kostke bo jest najlepsza i gekony jej nie jedza....
ja trzymam lamparty na piasku i tez go nie jedza..... O ile wiem podloze w ich naturalnych warunkach nieco rozni sie od kostki kokosowej (ktora gdy jest przesuszona strasznie pyli)
kostka kokosowa a maty kokosowe itp. to nie to samo...
Ja mam kostke kokosowa i napewno gekon jej nie zje bo jest za duza i za sucha. Nie wiem o co chodzi z tym pylneniem... moze sa rozne kostki ;)
Co do warunkow naturalnych to jest oczywisce ze gekon nie drepta po jakis kawalkach kostki kokosowej :D
Wydaje mi sie ze wszystko zaleze od rodzaju kostki... jak jest duza i w miare rowna to mozna ja ulozyc jak kafelki i mocno zbic.. wtedy maly gekonik nie bedzie mial problemow z chodzeniem no i swierszcza trudno bedzie sie zagrzebac.
ja zrobilem mieszanke: troszke piasku, wlokna kokosowego i kamyczkow gekon ma sie oki i fajnie to podloze wyglada kamyszki przypominaja jego biotop a wlokno trzyma wilgoc
ja hoduje mojego gekona na drobniutkim żwirku, który kupuje w sklepach zoologicznych(takie paczuszki po 0,5kg chyba vitapolu)...
i jest po prostu SUPER!!!!!
a to ze gekon to je, to jest to rzecz jak najbardziej normalna!!! ulatwia mu to trawienie!!!...
a jak ktos ma przekonanie do kostki kokosowej to prosze bardzo...
tylko prosze nie piszcie glupot o żwirku...
pozdrawiam wszyskich goraco:)))
Po co Ci wilgoc ? Byles kiedys na pustyni ?
Gooby ulatwia mu to trawienie ale jak sie zapcha to co zrobisz...
ja juz nie ryzykuje z piaskem, zwirkiem itd bo przez to juz stracilem jednego geka..:(
teraz mam wlokna i jest ok..i nawet fajnie wyglada
pozdrawiam
Ghost
Ghost ma racje, ty piszesz ze trzymasz go na drobniutkim zwirku i tak spokojnie mowisz ze go je, ale jedzienie zwirku jest bardziej niebezpieczne dla gekona niz piasek, poniewaz jest wiekszy i jest jeszcze wieksze prawdopodobienstwo zapchania jelit. Pomysl nad tym.
PS. Jak gekon zje kamien to musi go zwrocic, a jak ty bys sie czyla gdybys zjadl\a kamien i co potem (bol zadka:))
Pozdroffka dla wszystkich:)
GEKONY LAMPARCIE SĄ THE BEST:)
tereny z jakich pochodza lamparcie coprawda nie sa obrzucone kostka kokosowa, ale tez na pewno nie sa 100% piaskowe --> pustynia. lupiny kamieni, kamyczkow, zbrylona ziemia. jednym gekonom szkodzi piasek (i zwirek!) innym nie. gekony "sonduja" probuja wszystko jezykiem ktory jest najdelikatnieszy i w ktorym maja najlepsze czucie. a pierwszy raz slysze ze jedza piasek by se pomoc w trawieniu... ja z kolei slyszalem ze nagminnie jedza piasek w poszukiwaniu zrodla wapna.