mam pytanko mloda sztuka ma wylinke ale tak jakby czesc zostala jakies 3 cm od konca ogona jest ciemniejsza i wezsza polewam to woda ale jakos nic sie nie zmienia reszta ogona jest normalnej grubosci i wydaje sie byc ok
Wersja do druku
mam pytanko mloda sztuka ma wylinke ale tak jakby czesc zostala jakies 3 cm od konca ogona jest ciemniejsza i wezsza polewam to woda ale jakos nic sie nie zmienia reszta ogona jest normalnej grubosci i wydaje sie byc ok
A może to nie problem z wylinka ,jeżeli końcówka ogona ma zminiony kolor cały czas i kształt to może być martwica tylniego odcinka ogona
ale ogon za tym miejscem o ktorym mowie wyglada normalnie a ta martwica to od czego moze byc i gdzie w W-wa mozna isc do wet ktory sie zna na gadach
myślałem że chodzi ci o samą końcówke ogona jesli to sirodkowa częsc tak wyglada a koniec jest normalny to powinno być wszystko wporządku widać że z krążeniem krwi jest wporządku
moja agama miała podobnie. Przy pierwsze wylince pozostała jej skóra na 1/3 dł. ogona i na łapach. Zwaliła całosć dopiero za trzecim razem. I tez osobno nie jako całosć. Myślę ze jest OK
wlasnie siedzi w wodzie mysle ze bedzie ok dzieki wam