Wersja do druku
Hi.
Po dłuuugich namysłach i wieczorach przy kompyterze (oczywiście na Internecie) zdecydowałam się na Phelsumę dubia. W zwiasku z nią mam kilka pytań.
a) Czy łatwo rozmnożyć felsumę dubia i czy tak jak np. u felsum madagaskarskich samica składa niewiele jajeczek?
b) Co jest niezbądne do rozmnożenia ww. felsum i w jaki sopsób dobierać parki?
c) Czy felsumą dubia można podawać, jako uzupełnienie diety miód?
Serdecznie pozdrawiam,
Ogange
Hey!
Ten gatunek jest uznawany za łatwy w hodowli, jednak rzadko sie w Polsce zdarza, by żyły długo. 'Przychodzą' z Tanzanii w generalnie dobrej kondycji, jednak trafiają często w nieodpowiednie warunki. Jest to gatunek wymagajacy niższej temperatury i okresowej niższej wilgotności powietrza niż Phelsuma madagascariensis. Wg litereatury, którą posiadam powinny przejść okres obniżonej aktywności. Przez pewnien czas (o tym nie piszą) temperatura w dzień powinna wynosić maksymalnie 24, a w nocy 16-18 st.C. Samica składa do sześciu par jaj w ciągu roku, z reguły w miesięcznych odstepach. U tego gatunku, podobnie jak u gekona lamparciego (i w mniejszym stopniu u kilku innych gatunków felsum) płeć lęgnacych się młodych zależy od temperatury inkubacji. W stałej temperaturze 26 st. C lęgną się samice, w 32 st. C samce. Dobranie pary teoretycznie nie powinno sprawiać problemów, chociaż wiele gatunków felsum dobiera się w pary na całe życie. Dieta powinna składac się z miękkich stawonogów, czasem przyprószonych wapniem. Można im podawać miód, przeciery Gerbera czy papki własnej produkcji wzbogacane odrobiną witamin i wapnia. Nie należy przesadzać z ilością witamin, gdyż przy tak małej jaszczurce łatwo jest je przedawkować. Koniecznością jest dostęp do promieniowania UVB.
Pozdrawiam,hatiras