Do weterynarzy

Witam,
moja kameleonica jemeńska (wiek prawie 2 lata, jaj nie składała) od paru tygodni zaprzestała dobrowolnego przyjmowania posiłków. Co za tym idzie, w jej kupach część ciemna zmniejszała się stopniowo w porównaniu do części płynnej. Ostatnio część ta zaczęła wręcz przyjmować postać galaretowato-płynną o zabarwieniu zielonym. Oddałem ten "kał" do badania bakteriologicznego, i w wyniku tego badania dostałem sprawozdanie skrótowo przedstawione poniżej.
Po okresie letnim i jesiennym, gdy karmą często były rozmaite koniki i cykady łąkowe, w odchodach kameleona pojawiły się białe, cinkie, około 1cm robale, z powodu których poddałem go odrobaczeniu (użyty środek: Albendazol). Odrobaczenie okazało się skuteczne. Zaprzestanie jedzenia i "zielone" kupy nastąpiły po owym odrobaczeniu, gdyż po nim apetyt kameleona powoli się zmniejszał, spadł do poziomu przyjmowania jednego świerszcza/karaczana/drewnojada (wedle uznania kameleona) dziennie, aż całkowicie ustał. Trwało to jakieś 3 tygodnie. Po tym zauważałem parokrotnie, jak podskubuje sobie roślinki i liże jęzorem podłoże w doniczkach z roślinami, ale po kilku dniach zaprzestał i tej czynności. Nastąpiło to właśnie te parę tygodni temu (już mi trudno zliczyć, ile, mniej więcej 4-6). Od tamtego czasu samodzielnie tylko pije.
Dla pewności, że się nie odwadnia (w sumie nie oglądam go cały czas i nie zawsze widzę, jak i czy pije), codziennie aplikuję 1 pipetę wody. Po tygodniu i kilku dniach, gdy nic nie jadł, zacząłem podawać co 2, czasem co 3, dni 2 pipety "mleczka" sporządzonego z mleka sojowego i kaszki ryżowo-owocowej dla dzieci (do co drugiego takiego "posiłku" dodaję trzoszkę sproszkowanej sepi). Cały czas owadów samodzielnie nie chce ruszać.
Ponadto od czasu zaprzestania samodzielnego jedzenia na lewym i prawym boku przy grzbiecie pojawiły się 2 plamy (każda owalna o powierzchni mniej więcej 1.5cm2), praktycznie niewyniosłe nad poziom skóry, koloru bledszego, niż normalna karnacja, o zabarwieniu blado-zielonkawym, w dotyku być może ledwo zauważalnie twardsze, niż normalne części boków.
Wszystkie niepokojące objawy nastąpiły mniej więcej po odrobaczeniu.
W ubiegłym roku na początku zimy również zauważyłem spadek apetytu, tygodniowy strajk głodowy, ale po nim apetyt wrócił i wszystko było ok aż do tej zimy.
Ogólnie zwierzak wydaje się być w miarę sprawny ruchowo, aktywnie syczy i nadyma się przed każdym "karmieniem", właśnie kończy przechodzić kolejną wylinkę. Wymienione wyżej plamy nie podległy wylince.

Co z tym fantem robić ?
Podawać Enrofloksacin ? Razem z nim może Lakcid ? W jakich dawkach ?


(W "podglądzie" poniższe tabelki wychodziły z dużym przed nimi odstępem, którego nie umiałem zmniejszyć, nie wiem, jak wyjdzie na forum).

Wyniki badania:
W posiewach z nadesłanego materiału stwierdzono obfity wzrost kolonii enteropatogennych Escherichia coli.
Pałeczek rodzaju Salmonella nie stwierdzono.

<table columns=2 border=1 cellspacing=0 cellpadding=2>
<tr>
<td>LEKOOPORNOŚĆ</td><td>Rodzaj drobnoustrojów</td>
</tr>
<tr>
<td>Amoksycylina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Ampicylina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Amoksiklav</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Flumegina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Cefoperazone</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Doksycylina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Enrofloksacin</td><td>S</td>
</tr>
<tr>
<td>Ciprofloxacin / Marbocyl</td><td>I / I</td>
</tr>
<tr>
<td>Gentamycyna</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Klindamycyna</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Kloksacyklina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Linco-spectin</td><td>I</td>
</tr>
<tr>
<td>Neomycyna</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Furanes</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Oksytetracyklina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Piperacylina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Pefloksacina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Penicylina</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Sulfonamidy</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Spiramycyna</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>Streptomycyna</td><td></td>
</tr>
</table>

Objaśnienia:
<table columns=2 border=1 cellspacing=0 cellpadding=2>
<tr>
<td>wrażliwy</td><td>S</td>
</tr>
<tr>
<td>średnio wrażliwy</td><td>I</td>
</tr>
<tr>
<td>oporny</td><td></td>
</tr>
<tr>
<td>brak krążka</td><td>-</td>
</tr>
</table>

Koniec zasadniczej części wyników badań.

Ja bym proponowal zbadac jeszcze ta zielona wydzieline pod mikroskopem w kierunku pierwotniakow i ewentualnie podal metronidazol per os.

Dziękuję za odpowiedź.
Rozumiem, że enrofloksacynę podawać, a badanie w kierunku pierwotniaków zrobić dodatkowo.
Jeśli tak, to jaką dawkę enrofloksacyny podawać, przez ile dni ?
Czy zastosować jakiś preparat dodatkowy (Lakcid ?) ?