po jakim czasie mam sie zaczac bac?

w sobote przywiozlam do domu dwa szyszkowce. to moje pierwsze jaszczurki, wiec tym bardziej sie boje, zeby nie popelnic bledu. powiedzcie mi prosze po ilu dniach glodowki powinnam sie na serio zaczac niepokoic o ich zdrowie. wiem , ze sa w ostrym szoku, bo w ciagu ostatnich czterech dni dwa razy zmienialy terrarium (nie mieszkaly przez dluzszy czas w sklepie, tylko zostaly sprowadzone dla mnie na zamowienie) a na dokladke w mieszkaniu sa dwa drapiezniki w postaci kotow. koty co prawda wogole nie zwracaja uwagi na jaszczurki, chyba ich nawet nie zauwazyly, ale jestem pewna, ze jaszczurki wyczuwaja koty i tym bardziej sie zapewne boja :( wrzucilam im na probe swierszcza, a w sobote tez kilka maczniakow, ale efekt byl taki, ze zaczely sie rozlazic tylko po terra i musialam je wyjac. dzis chce sprobowac pomachac im larwa przed pyszczkiem. moze to je troche zainteresuje. na dokladke mam wrazenie, ze przedobrzylam z wystrojem i teraz nie jestem pewna czy jaszcurki w tej plataninie kamieni i korzeni znajda sobie pokarm. redukowac wystroj czy poczekac kilkadni i ich nie niepokoic? poradzcie prosze, bo sie strasznie martwie.

Lepiej poczekać 2-3 dni aż się oswoją z nowym otoczeniem. Rzeczywiście zbyt bogaty wystrój na początku hodowania może utrudniać kontrolę, co robią i czy jedzą. Pokarm najlepiej zostawić w miseczce i odejść na pewną odległość lub znieruchomieć, bo istnieje zagrożenie, że jaszczurki będą patrzeć na Ciebie jako potencjalnego drapieżcę a nie na pokarm, który im podajesz. O koty nie ma co się martwić - jaszczurki przyzwyczają się do ich obecności i na odwrót. Mój kot traktuje terraria jak telewizor. Często przed nimi siedzi albo śpi.

jesli terra jest szczelne ze szwierszcze nie uciekną z niego to najlepiej zostaw je w terra a szyszki w najmniej spodziewanej chwili je zjedzą. u moich też tak było, nic się nie działo myślałam ze zdechły, ale nie ruszałam ich i nie podchodziłam za blisko żeby ich nie stresować i w końcu jak tornado rzuciły się na pokarm, który się niczego nie spodziewał bo żył sobie w terra od kilku dni. Trochę cierpliwości się opłaca szczególnie na początku.

dzieki za slowa otuchy :) powolutku zaczne wyjmowac kamienie, nie wszystkie naraz, zeby sie nie przestraszyly naglej zmiany, ale po kilka, zeby moc dojrzec czy swierszcze nadal laza po terra. a ile moga wytrzymac bez wody? bo na to, ze zajrza teraz do pojnika to nie licze, wiec zraszam terrarium w poblizu miejsc, w ktorych przesiaduja, ale tez nie chca zlizywac :(

Widocznie nie chcą pić. Chociaż jeżeli są od razu z importu to bywają odwodnione. To zwierzęta rejonów suchych, więc bez wody wytrzymują kilka dni. A jak jedzą owady to jeszcze dłużej. Terrarium powinno być suche, ale w jednym kącie podłoże powinno być lekko wilgotne. Nawet gatunki pustynne w naturze chowają się do nor w których wilgotność jest większa niż to się nam wydaje. Dlatego nawet dla takich gatunków część podłoża musi być lekko wilgotna. Nadmiar świerszczy wterrarium nie jest wskazany ponieważ w nocy mogą niepokoić jaszczurki, które w tym czasie śpią. Przy małych osobnikach dorosłe świerszcze są wręcz niebezpieczne, szczególnie śródziemnomorskie mogą nadgryźć malutkie jaszczurki !

straszne z tym nadgryzaniem jaszczurek brrr ja swoim kupilam male swierszczyki. nie cykaja, wiec podejrzewam, ze nie sa to srodziemnomorskie :)

Narezie nie zmieniaj wystroju terra, one po jakimś czasie się przyzwyczają. Pokarm powinien ciągle biegać po terrarium, one jak bedą głodne to sobie złapią. A co do mączniakó to trzeba im odcinac glowy i zawsze kłaść w tym samym miejscu, tylko mączniaków nie zadużo bo są zbyt kaloryczne dla jaszczurek, raz na jakis czas tylko.