Wersja do druku
robilem dzis przemeblowanie w terrarium i kiedy przesadzalem rosline zauwazylem jak jajo sie sturlalo po ziemi. bylem bardzo zaskoczony, anolisy nie sa u mnie az tak dlugo i kompletnie nie spodziewalem sie jaja.
jajo jest cale czarne :/ (czy jaja anolisow sa takiego koloru ?? ), skorupka mozna powiedziec ze jest dosyc twarda, jajo ma ok. 3-3,5cm
narazie umiescilem je w pudelku po swierszczach w ktorym na dnie nasypalem torfu. powiedzcie czy jest jakas szansa ze cos sie z niego wykluje ?
jak jest czarne to moze to kupka ? bo jaja anolisów chyba jak tic-tac'ki wyglądają... raczej nic sie z tego nie wykluje
Jak się obróciło to napewno nic się z tego nie wykluje. Zarodek się utopił. Takie są jaja gadów.
Mi się obróciło jajko gekona tajskiego, ale się wykluł, zostaw je i zbuduj inkubator.
Z obróconych jaj jeszcze coś może się wykluć, wprawdzie wylęgowość jest mniejsza, ale zawsze. Rzeczywiście jaja gekonów są najmniej na manipulacje wrażliwe. Natomiast ze zbrązowiałego(zgniłego) jaja nic się nie wykluje. Chyba, że to tylko zmiana koloru skorupki(zabrudzenie np. torfem), co zwykle obserwuje się u starszych jaj.
jesli ma 3 -3.5 cm to napewno to nie jest jajko