Wersja do druku
suchajcie mam od 3 dni kamka i on uzadzil sobie strajk glodowy. grzebałem sobie w archiwum i znalazlem posty z podobnymi problemami- wnioskuje ze to z powodu aklimatyzacji, pisze jednak zeby sie upewnic- kamyk jest mlody 20cm, kolor przybrał jasno-postelowo brazowy, pierwszego dnia zjadł 2 zuczki maczniaka i wypil troche wody(widziałem). mam tez pytanie po ilu dniach głodówki powiniennem sie martwic przy jego wielkosci. dzieki za odpowiedz
Niewiem czy dobrze zrobiłes dając kamkowi żuki mączniaka. One mają dosć twardy pancerz a kameleony mają delikatny przewód pokarmowy. Nie jest to raczej stres spowodowany nowym otoczeniem bo kamek już jadł zazwyczaj nie jedzą pierwszy dzień. A nawiasem moje żarły od 1 dnia :]
Po 4-5 dniach powinienes sie niepokoic...
Daj mu świerszcze z pojemnika jakiegos. Albo wpuść kilka luzem :]
maczniki raczej nie zaczopowaly mu przewodu pokarmowego bo dzis sie przełamal (stolca postawil), pije tez normalnie tylko skubany nie je- swierszcze leza w pojemniku mu od rana- jak cos bede pisac
KAŻDEMU TO MÓWIE w rzadnym wypadku nie dawajcie mączniaków po pierwsze są za tłuste!!! a dwa mogą mu uszkodzić przewód pokarmowy. kamyk je co drugi dzień od 2-4 świerszczy dorosły do 8 zrob mu troche przerwy z dzień nie dawaj mu nic lub dwa lepiej go troche przegłodzić niż zapchać i najlepiej ja tak robie zmocz jednego swierszcza w vibovicie junior kamyki go lubia a wibowit ma dużo wit.
moze za szybko panikowałem ale wlasnie zjadl bardzo ladnie 1 swierszcza. dzikei za pomoc i sorry za zamieszanie-temat chyba do zamkniecia
Co wy kameleonom dajecie za specyfiki ;/ wibowit to dla dzieci nie dla kameleonów. Może dla innych jaszczurek będzie dobry ale kameleony mają inne zapotrzebowanie i potrzebują witamin dla gadów i sepie. Są pod tym względem dość wymagające
calcium jest takie same jak inne a skłąd witamin w vibovicie jest prawiepodobny jak specialny zestaw wit. dla gadów tylko jest dwa razy droższy a nie jakieś wynalazki tylko vitaminy. Nie podawałabym ale ja mam kameleona z chodowli który juz 10 lat choduje kamyki jemiń. i cały czas podaje im vibovit .
To jest też kwestia przyzwyczajenia/
To jest tak samo może mając psa możesz kupowac gotowe jedzenie z witaminami lub podawac zwykłe jedzenie dla ludzi i podawac np dodatkowo jajko czy olej na sierść. I w takich i w takich warunkach pies przeżyje.
Polecam preparaty sery - moj uwielbia jesc obsypane witaminkami - moze ma czegos niedobor i tak reaguje... staram sie mu dawac co 6 robaka i jak dotad zyje:)