Żywienie z ręki

Czy przypadkiem żywienie z ręki agamy brodatej jako formy oswajania zwierzątka
nie powoduje, że później brodacz rzuca się na rękę opiekuna bez względu na
to czy jest świerszcz w łapie czy nie?
Macie jakieś opinie na ten temat?

czesc

kiedys przez krutki okres karmilem mojego gekona z ręki :) nie zauwarzylem aby ten później rzucał sie na moją reke ;] ale zdażylo mi sie 2 razy, ze podczas karmienia moj gekon przypadkowo oprócz świerszcza złapał i moj palec :P

ja swojemu podawałem z pensety i teraz jak chce coś wyciągnąć z terrarium za pomocą pensety to się na nią rzuca.

moja agama precyzyjnie atakuje tylko świerszcza

Ja swoje gekoniki lamparcie często karmię z ręki ( owszem kilka razy zdarzyło się, że maluszki złapały palca zamiast owada lub razem z owadem) używam też do tego czasem pensety i jeszcze nigdy nie rzuciły mi się na ręke lub pensete. Dodam jeszcze, że moja samiczka lubi czerwone czereśnie i zielone winogrona wiec to, co się nie rusza wiec tym bardziej powinna atakować ręke kojarząc ja z jedzeniem.

może nie na temat ale to co ja zawsze daje mojemu legwanowi mączniaki z ręki i zawsze po zjedzeniu mączniaka mysli że moje ręce to sa piękne smakowite tłuste mączniaki,no i oczywiście próbuje mnie ugryść w palce,a raczej je zjeść

A nasza agamka je z ręki i nigdy nie myli sie co do tego czy to świerszcz czy "łapa".
Tylko jak wsadzam łapę, albo małżonka pensete to się zbliża, lub schodzi na dół z półki, ale nigdy nie próbowała zjeść ręki ani pensety :)

lepiej nie podawać pokarmu z ręki bo zwierzak przyzwyczai się , że ręka to "lodówka" i na jej widok będzie podlatywać i kto wie
PS. Może teraz coś nie na temat powiem ale z własnego doświadczenia wiem bo mam Fretke i podawałem mu ,bo to samiec, z ręki smakołyki i teraz gdy przy nim zacisnę pięść to myśli że w niej coś ukryłem i próbuje mi pozurkami rękę otworzyć drapiąc ją. A wszyscy wiemy że wszystkie zwierzęta ragują podobnie .