Pomocy - Boa Constrictor

Pomocy!!! U mojego Boa Constrictor samica ok.2m -4 letnia na stronie brzusznej zrobiło się jakieś smierdzące świństwo. Łuski odeszły odsłaniając " gołe ciało " , które ma dziwny zapach. Próbowałem potraktować to jodyną , później roztworem KMNO4 ,ale efekt jest marny. Czy może ktoś spotkał się z czymś takim i wie jak mam pomóc mojemu boasowi . Myslałem , że to zwykle odparzenie ,bo po ostatnim karmieniu leżała na ciepłych kafelkach przez 4 dni bez ruchu, a zmiany na skórze znajdują się w tym miejscu gdzie zalegał pokarm, lecz zaczynam mieć wątpliwości. W terrarium utrzymuje czystość , ale może to grzybica lub jakieś inne świństwo. Dołączam zdjecia i proszę o pomoc !!!

Wielki Pech i tyle Móśisz ja wydupcyć dokosza... Oczywiście żartuje i zycze jej zdrowia

Wielki Pech i tyle Móśisz ja wydupcyć dokosza... Oczywiście żartuje i zycze jej zdrowia

Ja też jej życzę zdrowia , a Tobie żebyś dostał na gwiazdkę słownik
ortograficzny ( musisz pisze sie przez U a nie Ó ) Pozdrawiam!

Cześć.
Prawdopodobnie jest to to samo co przytrafiło się mojemu pytonowi królewskiemu.W tym wypadku jodyna nie pomoże .Powinieneś jak najszybciej udać się z nią do weterynarza tam gdzie można pobrać wymaz z tych łusek do badania i jeżeli w wyniku zobaczysz takie bakterie jak: Escherichia coli i Enterobacter agglomerans to będziesz musiał zastosować antybiotyk w zastrzykach .Ja stosowałem Gentamycynę i jeszcze smarowałem te miejsce żelem ale nazwy nie pamiętam.Najlepiej zadzwoń do lek.wet.Ryszarda Bartkowiaka nr. tel.kom.0 692 991 367.Jeżeli to się powiększa ,niezbyt miło pachnie i odchodzą łuski w kierunku kloaki to na 99% jest to to samo.Proponuję również wyrzucenie podłoża i zastąpienie go jednorazowymi ręcznikami zmienianymi codziennie.Przygotuj się że leczenie potrwa kilka tygodni lub nawet miesięcy.Powodzenia i odezwij się jak sobie dajesz radę.
Irek

Nie wiem co to jest ale życzy jej szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam !