Wersja do druku
Drogi Grzegorzu w tej sytuacji najkorzystnij byłoby udać sie do ogrodu zoologicznego.Zapewne znasz sposoby na rozpoznawanie płci u węży ale nie rób tego sam.poradź sie fachowca z zoo.Jak wiemy samiec i samica róznią sie dlugoscią ogona,ale w tym przypadku to nie jest takie proste.Tym bardziej badanie sadą ,które w nieumiejetny sposób może uszkodzic organy rozrodcze twojego węża.Przyjacielu najlepszym sposobem jest wizyta w zoo.pozdrawiam i zycze sukcesów w hodowli.
Ciekawa odpowiedz ale nie takiej oczekiwałem bo tyle to wiem od dawna.Ja też życzę sukcesów w hodowli bo wiem że Twój Franek może jeszce dużo urosnąć.nara
hej moim zdaniem tez to jest najpewniejsze mozna sadowac na oko ale zadko na 100% tez mam tajwna 1,7 mam pytanie skad jestescie i czy zaobserwowaliscie u swoichpupili troche agresywne zachownie na wiosne szczegolnie u samcow pozdrowienia z poznania
hej Snaak ! Ja jestem z Katowic a Mark(czyli Michał z Białegostoku)ale się znamy bardzo dobrze.Te zachowanie to chyba normalne mój też był w tym okresie jakiś inny ale się tym nie przejmowałem.Mój tajwaniak ma ok.1,90 i chcę drugiego ale najpierw musze sprawdzić płeć.pozdrawiam
hej snaak.jak juz stiw powiedzial jestem z bialegostoku.mój tajwaniak jest jest jeszcze mlody(ma troche ponad rok),mierzy sobie 110cm.dziwne zachowanie u mojego to malo powiedziane.stiw mógl sie przekonac bo pare....razy zostal ugryziony,mi z resztą tez sie dostalo.
STIW POZDRAWIAM CIE GORĄCO. pozdrowienia z bialego
Ty Mark Twój Franek nie był by wężem gdyby mnie nie parę razy nie ugryzł. Takiego go lubię i Ciebie też.Trzymaj się do jutra.Pozdrowienia
hje widze ze nie jestem sam mnie moj kochany tajwanek tez pogryzl wlasciwie tylko nastraszyl gdyz to byly 2 kasniecia pozdrowienia z poznania a moj tajwan nazyw sie wania(samiec)