czy natrix natrix możnahodować z amurskim ??? lub jakim innym bardzo ważne
zaodp. z góry dziękuje
Wersja do druku
czy natrix natrix możnahodować z amurskim ??? lub jakim innym bardzo ważne
zaodp. z góry dziękuje
zaskroniec zwyczjany i ropucha szara sa chronione w polsce i nie mozna ich hodowac, wypusc je czlowieku !!!
Tribel
Niech moze jeszcze chwilke zaczeka - zimno troche :)
Kam-Ers
Na dobra sprawe te dwa gatunki maja podobne wymagania (mowa o terrarium) - zywia sie na dodatek innym typem zwierzat w zwiazku z tym
niepowinny sobie "wyrywac" zdobyczy.Jednak zgadzam sie z Triblem - nie powinienes trzymac w domciu polskich gatunkow.
Sugeruje abys B.bufo zamienil na B.marinus a N.n.natrix na np.N.n.persea,N.n.helvetica,N.tesselata,Thamnophis sirtalis itd.
Jestem za wypuszczeniem. racja ze moze jet teraz troche za zimno.Ale niebawem musisz to zrobić. to fakt ze natrix natrix jest bardzo ładny.Podczas ostatnich wakacji złapałem jednego i mialem okazje przyjrzec mu sie z bliska.oczywiscie od razu go wypuscilem.
Po to w koncu są pod ochroną.
pozdrawiam
780 zł w kosz ??? mam dokumenty inaczej bym nawet niemówiła że jego mam!!!
Hahahahaha - wyglada na to,Tribel, ze mozna hodowac natrix natrix, hehe i nie wszyscy sa przestępcami!!!
A co do hodowania tych wezy w jednym terra to musisz sie nad tym zastanowic, poniewaz zaskroniec potrzebuje duzego zbiornika oraz jest wezem wodnym, a amurski nie. Pod innymi wzgledami te weze moga zyc razem.
Pozdrowienia.
te papiery sa falszywe, ktos oszukal Kam-Ers na 780 zl, dlaczego odpowiedz jest prosta takie pozwolenia sa ZA DARMOOOOOOO !!!!
pozatym nikt nie wydaje ich od tak sobje i oczywiscie zadna prywatna osoba nie moze wydac takiego zezwolenia, wiec wnioske jest prosty, oczywisty a zarazem smieszny, trzeba byc .... zeby tak sie dac naciagnac !!!
HA HA HA
Z tymi papierami to zeczywiscie ktos sobie zakpil(z finansami rowniez)
Zaskroniec potrzebuje duzego basenu - amur rowniez lubi sie "plawic"
- biorac pod uwage iz amur jest gat.(z reguly)zdecydowanie wiekszym od przecietnego zaskronca - tu problemu nie widze.Wazne aby ter. to nie byla "klitka".
Zaskroniec to nie jest "waz wodny" - coprawda spotyka sie go najczesciej w poblizu wody , jednak prowadzi typowo ladowy tryb zycia - dobrze plywa,nurkuje,zdaza mu sie polowac w wodzie ale w przeciwienstwie do np.N.maura nie wymaga "akwaterrarium".Spotykalem juz zaskronce w "srodku" lasu gdzie niebylo prawdziwego zbiornika wodnego a jedynie teren byl wilgotny - w takich miejscach najczesciej zywil sie glownie "szarymi"zabami mnozacymi sie w wiosennych "kaluzach".
Natomiast jego czeste wystepowanie w poblizu np.stawow hodowlanych
przypisalbym raczej latwosci zdobycia pokarmu(z.zielone,ropuchy,traszki,b.zadko ryby) niz zeczywistej potrzebie
plywania.
oj CURTUS, z calym szacunkiem, ale nie zgodze sie z Toba.
Amur to waz suchych i dobrze naslonecznionych polan, przecinkow lesnych porosnietych krzakami, zboczy sklanych itp. zaskroniec zdecydowanie na stale nie zamieszkuje takich srodowisk, wybiera tereny zacienione, wilgotne, oczywiscie w wiekszosci zamieszkuje tereny typowo podmokle. nieraz zyje z dala od zbiornikow wodnych, ale zawsze sa to srodowiska wilgotne, zupelnie inne niz dla weza amurskiego. zaskroniec na nagrzanych sloncem polanach pojawia sie tylko raz w roku, na krotko - w takich miejscach odbywaja gody, ale jego stalym srodowiskiem jest zawsze wilgoc a glownie woda.srodowisko zycja, wedrowki i calom bilogie wspaniale jest przedstawiona w "plazy i gady krajowe" Wlodzimierza Juszczyka (3 tomy), a ten gosciu spedzila cale zycje badajac nasze gady wiec "wydaje" mi sie ze mozna mu w 100 % zaufac.
Tribel
Czytaj uwazniej Stary - wyraznie napisalem iz idzie o warunki w terrarium
Z prof.Juszczykiem (literatura) "znam sie" od lat i niezamierzam polemizowac - przytaczam jedynie wlasne obserwacje zaskroncow w naturze - wlasnie w czasie godow zbieraja sie masowo w poblizu wody(to zmija zygzakowata "smiga" na suche trawiaste tereny) a w pozostalym okresie roku sa "rozzucone" w naprawde "dziwnych"(biorac pod uwage opisy W.J.) terenach.Tylko ciezarne samice i b.mlode osobniki spotykalem prawie zawsze na terenie przylegajacym bezposrednio do wody(jak juz mowilem - idzie najprawdopodobniej o latwosc zdobycia karmy).Plywajace z. widzialem takze - w trzcinach "uganiajace" sie za malymi zabami - w terrarium jednak nienalezy przesadzac z wilgocia - przy zbyt wysokiej latwo lapia infekcje skory - wystarczy duzy basen i niepylaca(LEKKO wingotna) sciolka.
W zwiazku z powyzszym uwazam ze polaczenie tych dwu gat.mialoby szanse powodzenia bez szkody dla zwierzat - ter.musialoby byc jednak spore - tak aby kazdy z nich mogl "wybrac" sobie odpowiednie dla siebie miejsce(wilgotne,suchsze,cieplejsze itd.)
POZDRAWIAM