Wersja do druku
czesc. przyszla pora karmienia mojej malej zbozowki, i jak wsadzilem mysz to terrarium, to zaczol za nia pelzac i gdy atakowal, to nie trafil w mysz tylko w szybe, potem zladl mysz, ale gdzy go wziolem na rece, to zobaczylem ze dolna szczeka jest lekko zagieta to tylu. mam pytanie, czy to jest wina tego ze udezyl w szybe, czy jak zjadal mysz to szczeka mu sie odksztalcila, i czy mu to zejdzie. prosze o pomoc. waz ma 45-50 cm.
Pewnie wszystko wroci do normy.Po polowaniu czasami tak sie dzieje.Weze "ziewajac" nastawiaja sobie kosci czaszki.
mam nadzieje, ze mu sie kosc nie zlamala :)))))), bo troche glupio to wyglada
Po jedzeniu nie wolno brać węża na ręce trzeba go zostawić w spokoju aż się wypróżni. POZDRAWIAM
nie masz sie czym martwic mialem taka sama sytuacje
po 2 tyg wsystko wrocilo do normy
Fakt bezpośrednio po jedzeniu nie powinno się brać węża na ręce ale o tym aby czekać aż się wypróźni to pierwszy raz słysze:-))
Cześć.
Faktycznie po jedzeniu nie powinno sie brać węża przez ok. 2-3 dni a nie do wypróżnienia ( to bzdura ) , a co do tej zagiętej wargi możliwe że podczas uderzenia w szybę warga nabiła mu się na zęby ja miałem podobny przypadek i musiałem mu ściągnąć ją po otwarciu pyska pensetą. Wszystko powinno być ok.
juz jest wszystko ok. to pewnie mu sie za zeby zawinela.