To jest coś co mi sie okropnie podoba szkoda że nikt tego nie hoduje:(
Wersja do druku
To jest coś co mi sie okropnie podoba szkoda że nikt tego nie hoduje:(
Kto wymyślił taką beznadziejną nazwę na poczciwe amfisbeny !!! To woła o pomstę do nieba !!! Pewnie filolodzy - tłumacze książek, ale chyba we wszystkich językach amfisbena to amfisbena (lub coś w tym stylu).
Amphisbaenia fuliginosa, która jest na fotce nie mam, ale mam 5 osobników Blanus cinereus (całe brązowe), jedyny europejski gatunek amfisbeny. W Polsce rzeczywiście nie słyszałem, aby ktoś oprócz mnie posiadał amfisbeny, ale może ? Ale w Czechach i na Zachodzie tacy bywają, choć niewiele. To zwierzaki raczej dla koneserów :))) i cierpliwych. Na powierzchnię wychodzą rzadko (wieczorem) i na krótko żeby posilić się, u mnie mączniakami, gotowanym żółtkiem jaj, jajami ślimaków czy ulubionymi jajami mrówek. Oczy mają uwstecznione, przykryte błoną, ale rozróżniają światło i ciemność - obserwacje wieczorne trzeba prowadzić w lekkim przyciemnieniu (lampka nocna), natomiast ich głowa jest doskonałym narzędziem do kopania. Na pierwszy rzut oka - dżdżownica która wystawia język :)))
dr. Robercie a z czystej ciekawosci do ilu cm amfisbeny rosna ?
Największy gatunek, południowoamerykańska Amphisbaena alba do około 70 cm (potrafi ugryźć), europejski (Płw. Iberyjski) Blanus cinereus do ok. 20 cm.
Dr. Robercie czy masz zdjecia Blanus cinereus. I czy byś mi sprzedał jednego albo 2 :) ????????
Przykro mi, ale muszę odmówić. Wciąż mam nadzieję na rozmnożenie, chociaż chyba nikomu się to do tej pory nie udało. Nie wiem też jakiiej są płci. Niestety nie da się rozpoznać płci - u tego gatunku brak kompletnie dymorfizmu płciowego.
Ok ja to rozumiem !