Czy to normalne i jak dlugo moze trwac :(

Martwi mnie dziwne zachowanie mojego weza (Python Regius ) od wczoraj jak zjadl ( 26 11 2003 godzina 20:00 ) Moj pytus wlazl do wody myslalem ze chce sie w niej tylko ostudzic ale zaczelem sie martwic jak nie wyszedl z niej do dzis to juz prawie 1,5 dnia czy to normalne zeby waz tyle leza w wodzie bez poruszenia sie .Martwie sie ze cos mu dolega (Kiedys ktos mi powiedzial ze jak sa roztocza to waz chowa sie w wodzie zeby go nie gryzly :( ) ale ja nie zauwazylem zadnego robactwa Jak myslicie dlaczego siedzi tak dlugo w wodzie i czym to jest spowodowane dodam ze wilgotnosc w terra jes w przedziale 70 - 80 % a temp odpowiednia (26 -30 stopni ) czyli warunki sa zachowane czy moze jestem w bledzie

To jest calkiem normalnie niektore weze prawie po 6-7 dni siedza w wodzie :) albo i dluzej

No to mnie pocieszylesz bo to moj pierwszy widok jego kapieli od poczatku jak mam pytka w domku ( 1mc ) i
Zastanawiam sie tylko dlaczego maja na to ochote ??? skoro wilgotnosc warunki sa zachowane Wiem ze to im ulatwia wydaleanie odchodowow i schladzanie ciala ale co jeszcze ???

sama przyjemnośc siedzenia w wodzie może :-) ja nigdy nie widziałem, żeby mój regius siedział długo w wodzie - najwyżej przepełznie przez pojemniek z wodą w drodze do kryjówki z konara, lub odwrotnie. a to, że siediz w wodzie to zupełnie normalne - weze to lubią... no nektóre przynajmniej - to tak samo jak z ludźmi, jedni lubią wodę, drudzy nie. 1,5 dnia to nic, a samo siedzenie w wodzie to na pewno nie oznak choroby :-)
pozdrawiam i powodzenia w dalszej hodowli!

Wlasnie moj boas takze zadko wchodzi do wody nieraz jak idzie sie napic nieraz jak idzie kupe walnac to siedzi do rana ale to naprawde zadki widok w moim przypadku, niektorzy za to narzekaja ze ich weze prawie wcale z wody nie wychodza

No właśnie ja to bym chciał moją cenchrie zobaczyc w wodzie ale odkąd ją mam już ani razu nie weszła do wody tylko siedzi zakopana.Próbowałem już wszystkiego różna temp.wody zmniejszałem wilgotność i nic.ty przynajmniej widzisz wężyka a ja tylko jak go karmie.

<micgekon > a dlugo masz swojego bo ja tez nie widzialem mojego pytusia ale dalem mu szansze odzyc i teraz mi sie odwdziecza tym ze spaceruje po terra a teraz zrobil mi psikus i lezy w wodzie o raju do tej pory lezy hmmm ilez mozna :( kurak jak bedzie lezal do jutra przez cala noc to niezle sie zmartwie :( czy moze to swiadczyc ze waz bedzie w niedlugim czasie mial wylinke (oczka mu jeszcze nie zmienily koloru :/ )

mino, wrzuć na luz. ja też bym się cieszył tak jak poprzednicy gdyby mój zechciał posiedzieć w wodzie dłożej niż minute. jeżeli nawet wylinka się zbliża to nich tam sobie leży. nic mu nie będzie. jeżeli mu jest tam dobrze to nich się kompie. spoko. nie masz sie czym martwić.. pozdr.