Czy to normalne - (nie dusić ofiary) - filmy

Przepraszam, że promuje moją stronę lecz nie wiem jak by to inaczej umieścić tak by nikt po tygodniu nie wchodził na serwer gdzie są filmy, gdyż serwer na którym się to znajduje jest pożyczony na tydzień tak więc po tygodniu ten post będzie nieaktualny :-(

Moje pytanie czy to normalne, że wąż zbożowy 55cm nie dusi swojej ofiary połyka ją na żywca ? Kidy zacznie dusić i czy wogóle się tego nauczy ?

Na stronie którą zaraz podam będą 3 odnosniki do filmów będą one aktywne tylko przez tydzień !!!
Pierwszy film najbardziej mnie martwi gdyż mój wężyk sobie ogląda wącha i liże ofiare zamast ją dusić, no i wkońcu ją wcina na żywca :-( aż żal patrzeć jak się mysz męczy :-(
pozostałe 2 są dla Was jak ktoś chce zobaczyć jak sobie radzi połykaniem ofiary.

oto link gdzie znajdziecie odnośniki do filmów
www.snakes.xt.pl

raczej chyba nienormalne, mamy na sklepie 4 malutkie zbozowki, ostatnio troche noworodki podrosly i myslalem ze sobie nie dadza z nimi rady, tez jadly na "zywca" ale mimo wszystko wczesniej probowaly dusic (choc im to nie wychodzilo)

Mój kolega też ma małą zbożówkę ok 35cm i podaje mu jeno-dwudniowe noworodki i mimo wszystko weżyk dusi więc dlatego jestem zaniepokojony.

Czy on się nauczy dusić, czy bedzie jadł tylko i wyłącznie ubite (martwe) myszy ? bo z takim podjściem na polowanie nie ma się co wybierać !

Daj sobie spokój i poczekaj, wąż musi się nauczyć i już. Jeśli sie nie nauczy, to gdy będziesz musiał podać dużą mysz, poprostu ją ubij przed podaniem. Jedna z moich maluchów właśnie połyka ofiarę żywce, a ma już koło 50 cm ;)

jakby mysz była wieksza to by sie broniła i mogłaby pogryzc, podrapac weza. napewno bezpieczniej byłoby podaeac martwe myszy.
moj thamnophis nie dusi, no ale jego pokarm(ryby) nie moze mu zrobic krzywdy.
dziwne jest to ze tak długo sie zastanawia przed jedzeniem.
sprawdz czy je martwe myszy

nie masz się czym przejmować. wąz kiedy ma potrzebe to dusi. jak podrośnie i będzie dostawał większe myszki to zacznie dusić. nie przejmuj sie. narazie on wie że ofiara jest za mała i nie ma chęci żeby ją udusić. kiedy zaczyna ją połykać i już wziął do paszczki praiwe cały łepek to myszka nie madostepu powietrza i umiera. także jej nie połyka żywcem. podrośnie i będzie dostawał większe myszki to będzie dusił jak najęty...

pozdrawiam

Martwe wcina lepiej niż żywe, gdyż widzi że mysz się nie rusza to ją odrazu chwyta i je, ja podaje żywe dlatego, że mam ich poprostu nieograniczoną ilość i nie muszę mrozić by je przechowywać na czarną godzinę

Juz kiedys zwracalem ci na to uwage ale moze tak chcesz zeby bylo a ja jestem tylko taki dziwny ale wg. mnie masz blad w tytule dzialu na swojej stronce "terrara i wyposażenie". Mam wrazenie ze chodzi ci o "terraria" ale widocznie sie myle.

Nie, nie myliłeś się jeszcze raz dzięki za powtórne info o błędzie.

Jak się robi strone to ma się tyle na głowie, że po prostu o tym zapomniałem teraz jak strona jest w 95% skończona odrazu poprawiłem błędzik i już powinno być wszystko OK :-)

Jeśli ktokolwiek znajdzie jakieś błędy bardz proszę o maila
z góry dzięki

POZDRAWIAM

Jeżeli Twoja guttata ma już 55cm to nie dawaj jej noworodków tylko taką myszke co sama już sobie daje rady ( biega, sama je). Po prostu nie widzi potrzeby żeby dusić noworodka bo on mu nic nie zrobi i nie biega po terrarium, więc i nie ucieknie. Noworodek mysi to za mały posiłek dla zbożowki 55 cm, nie chodzi mi o to że za mało je ponieważ możesz jej dać 3 noworodki na raz, ale o to że możesz dać większą mysz taką jak już wyżej wspominałem.