Wersja do druku
Mam pytanko. Zacząłem hodować świerszcze ale chyba długo to nie potrwa.Z jakich powodów świerszcze mogą padać??? Zapewniłem im wszystko a one wywracaja sie na plecy i umieraja w konwulsjach...(to nie wylinka). Jak ktoś ma pomysły to prosze... A i jeszcze jedno czy z moim pajaczkiem moze sie również coś takiego stać po ich zjedzeniu???
Pozdrawiam
czym je karmisz?mają jakiś kontakt z chemią?wątpie aby zaszkodziły, te żyjące jeszcze świerszcze ptasznikowi
karmie je wszystkim tym co w zaleceniach. Pojemnik to jakieś wiaderko po ogórkach kiszonych:) moze to od tego... nie wiem juz.... Bardzo dziwne jest to ze wszystkie padajace swiierszcze przewracaja sie na plecy i maja drgawki przez długi czas a pózniej gina
miałem to samo. padło mi kilka ale reszcie nic nie było, też sie zastanawiałem czemu zdychają, dodam ze moje byglądały jakby mialy jakiegoś pasożyta w sobie
Powiem tylko, że z tego samego powodu przestałem hodować świerszcze.
Dawaj do jedzenia tylko karmę dla rybek akwariowych, jabłka i płatki owsiane.
Ja podaje swoim odrobine karmy dla kota,kap. pekinska i czasem jablko...odpukac nie mialem zadnej zarazy poki co i wszysktie zyja...do czasu karmienia bandy ptasznikow:))