Kabel grzewczy na ścianie?

Ostatnio tak sobie myślałem... Masz małe terrarium, ma małą powierzchnie podstawy, ale masz zaś za długi kabel, to może częsc kabla wlepić/wtopić w ściane za pomocą zaprawy jakiejs a reszte kabla rozlozyc na podłodze terrarium.... Jak myślicie? Zdałoby to egzamin? Czy bez sensu? W sumie terra jest ogrzewane od dołu i z boku... Oczywiście kabel musiał by być na ścianie przymocowany solidnie i równie dobrze zabezpieczony...

To taki mój ostatnio chory wymysł ;) Ale może wypróbuje bo mam własnie takie małe terrarium...

A dla kogo? Nie żebym się znał i Ci doradzał. Pytam z ciekawości. Sam za miesiąc będe urządzał swoje terra i teraz zbieram Dane co kupić... Już prawie się zdecydowałem na płytę OSB, kabel grzewczy pod płytkami ceramicznymi, przesuwaną szybę i oświetlenie w postaci lampy do sufitu wiszącego (wszystko ze www.snakes.pl)

Obecnie mieszka już tam młody boa tęczowy... ale terrarium nie jest jeszcze skończone, a właśnie chciałbym je zaopatrzyć na zimę w jeszcze jakieś źródło ciepła, które byłoby czynne w nocy kiedy temperatura najbardziej spada...

Polecam szpachlówke "Finish". Jasne że jest sens - tylko pamiętaj aby w terra było chłodniejsze i cieplejsze miejsce.
pozdrawiam imiennika :P

A gdybym kabel na scianie schował w korku technicznym o grubosci 2cm? Tzn. wyskrobalbym rowki w nim a nastepnie wsadzil do nich kabel. Taką korkową plytę z zamocowanym kablem przykleilbym bezposrednio do scianki terra z osb... Uzylbym kabla o mocy 15W-25W. Czy dzialaloby? Czy moze jednak kabel mógłby przepalic korek? Co wy o tym myslicie?

Taki kabel nie przepali Ci korka ,ale Korek jest doskonałym izolatorem więc wkładanie kabla w korek nie ma sensu-po prostu strata energi