pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
SIemka wszystkim tak jak jest w temacie coś się stało z ogonem mojej zbożówki
a chodzi o to że jak by się odłamała końcówka ogona tak dosłownie 3 - 4 mm wisi
sobie w powietrzu. Nie ma tam żadnej rany chodzi o to że nie leci krew tylko to jest takie suche i widać że ją boli CO ROBIĆ ???
POZDRAWIAM SŁOIK
PS: STARAJCIE SIĘ ODPISAĆ JAK NAJSZYBCIEJ BO PRZECHODZI WYLINKĘ NAWET MOŻE DZISIAJ JĄ ZRZUCI WIĘC NIE WIEM CO BĘDZIE !!!
Re: pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
nie bardzo kumam "wisi w powietrzu" może poczekaj na wylinke jeśli nadal będzie wisiało to udaj sie do weterynarza...albo zapodaj zdjęcie bo z opisu nic nie wynika
pozdrawiam
Re: pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
mozliwe ze jest to brak witaminy C, ja to mialem, ale musisz to opisac dokladniej, czy koncowka jest czarnawa? jesli sie ''sypie'' to rzeczywiscie do weta, jesli nie to podawaj wit C, opisz to prosz
Re: pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
Tak końcówka jest czarnawa wygląda to tak jakby tam był pazur np jakie mają żółwie mam nadzieję że wiesz o co chodzi ale dziwne bo zawsze jak pije to staram się dać witaminy
Re: pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
czarawa powiadasz? ja stawiam na martwice. musiałes nie zauważyć ranki - od niej wdało się zakażenie i martwica gotowa. leć do weterynarza.
Re: pomóżcie coś jest z ogonem mojej zbożówki
dobra ja wracam do mojej teorii o wit, C, ale mimo tego ze podasjesz moze jej byc za malo, lec do weta