Wersja do druku
hej. mam pytanie, raczej czysto teoretyczne - czy mogę z braku mysiego oseska podać zbożówce np. rybkę akwariową czy np. mączniaka czy tp.? bo skończyły mi się oseski (i nigdzie ich nie moge dostać) a nie chciałabym robić tygodniowej przerwy w jedzeniu mojej małej wężycy. thx
mozesz podac rybke(pytanie jak?), ale ja bym na twoim miejscu poczekal tydzien
tak uważasz? nie chcę robić przerw w jedzonku, bo mała rośnie. nie rozumiem pytania: jak podać rybę. chyba normalnie, czy nie? czyżby nie chciała takowej zjeść np. z powodu zapachu? hm. a tak poza tym, to czy jest jakieś zagrożenie że rybka będzie niezdrowa (dajmy na to woda była jakaś z bakteriami czy nie wiem tam co)?
thx
Jeśli zechce zjeść to problemu nie ma, ale raczej nie zechce. Tydzień to śmieszny okres głodówki nawet dla noworodka zbożowego, na zdrowie mu wyjdzie taka głodówka...... Ale nie ma przeciwwskazań w podawaniu rybek, ponoć niektóre zjadają.
Rybkę(gupika) wpuść do miski z wodą. Najlepiej jeśli miska jest przezroczysta. Tak np. karmił mój znajomy pończosznika w zoologiku.
mozesz tez z pesety podawac zlapac za ogon i przed pysk wezowi moze zje
spoko, dzięki za odpowiedzi!
pozdrawiam miłośnikoof terrarystyki i zbożówek ;)
aha ale jak podajesz w przezreoczystym to napewno bedzie ''gonil'' rybke za szyba. bedzei jezdzil nosem po szybie
Nie uważasz że one się lekko od siebie różnią ?
odkad mam zbozowki moje jeszcze nigdy nie siedzialy w wodzi wiec chyba nie beda polowac w wodzie lepiej dac przed nos rybke