Twarde lądowanie.

Czy zdarza się Waszym podopiecznym boaskom lądowanie z gałęzi na podłoże. Mój boasek 140 cm i pewnie ze 3 kg z kawałkiem po przeprowadzce do nowego terra 175X90X80 z wielkim konarem w środku cały dzień wygrzewa się pod promiennikiem natomiast w nocy niesamowicie bunuje. Kilka razy usłuszałem w nocy łomot. Okazało się, że bunownik zlądował na podłoże, raz do basenu. Zastanawiam się na ile to może być dla niego niebezpieczne - bo że jest to nie mam wątpliwości. Tylko co z tym zrobić? W terrarium są duże półki i jeden 160 cm gruby konar z prawie poziomymi odgałęzieniami, a jednak to mu nie wystarcza. On chce jeszcze wyżej. Ostatnio wtarabanił się na listwę z prowadnicą szyby. Jak to zrobił nie bardzo wiem bo listwa ma 2 cm szerokości, a jednak. Wejść łatwo zejść trudniej no i stało się. Łomot był niezły. Gdzie się uwalił to nie wiem bo jak wpadłem do pokoju to już łaził w najlepsze. Może przyczyną jest zbyt śliski konar bo ogołociłem go z kory?

Być może. Ja mam wsadzone korzenie takie jak stosuje się w akwa (tylko duże oczywiście) i ani razu mi boasek nie spadł. No raz tylko przy polowaniu wpadł do basenu ale z wiadomych przyczyn.

spokojnie, nic mu nie będzie. moje weze wielokrotnie spadały z gałęzi (-; budzony przez łomot w terrarium jestem dość często :P

moje takze nieraz spadaja najczesciej zdaza sie to jak jeden sobie grzecznie spi a drugi poluje dorwie ofiare i za soba ciagnie drugiego.

to normalka nie masz się czym przejmować :D

a tak na marginesie to raczej nie waży 3 kg 140cm boa ja mam samca 160 cm i waży 1.5-2 kg :D a raczej nie jest wychudzony :P

Nie ma się czym przejmować. To normalne. Zresztą nie wiem dlaczego węże po prostu kochają się wspinać i spadać :/ Chyba się nie nauczą że nie chdzi się po cienkich gałązkach, listewkach czy suficie :)

To masz ten sam problem co ja:) Mój regiusek (60 cm) ciągle spada z półki na 50 cm, kilka razy w nocy czym ciągle mnie budzi.

węże kochają adrenaline i czas lotu :]
Ps. dokup mu spadochron albo zrób mu coś w rodzaju banji :D

Hmmm niezle, a slyszeliscie cos na temat "porazenie centralnego ukladu nerwowego"?? jak myslicie skad to sie bierze??
PS popracujcie troszke nad swoimi terrami