Wersja do druku
Mam zbożówki i chińskiego i ostatnio się dowiedziałem, że węże poprzez spożywanie myszy mogą zarazić się robolami oczywiście w układzie pokarmowym i że co jakiś czas powinno się je odrobaczyć w wyniku tego mam pytania
-co ile trzeba odrobaczać
-jakim środkiem chemicznym
-gdzie się zgłosić po te środki, przypuszczam że odpiszecie u weterynarza byłem ale weterynarz nie miał o tym zielonego pojęcia on jest od psów i kotów.
z góry dziękuje za porady
jeśli węże są zdrowe a Ty masz myszy hodowlane to zupełnie nie ma takiej potrzeby, profilatkycznie gadów sie nie odrobacza....
Pozdrawiam
Serpent
Węże mogą być zarobaczone już w sklepie, u hodowcy czy u importera. Nie wspomnę tu o osobnikach z wolności.....tu większość. Robaki jelitowe, płucne, filarie, tasiemce - do wyboru.
Rozstrzygającym o konieczności podjęcia terapii jest badanie kału - flotacja dla nicieni i tasiemców i sedumentacja dla płucnych i przywr. Jak w badaniach odnajdzie sie jaja (lub larwy) - podaje się leki.
Najlepiej zanieść kał węża do zbadania pod kątem obecności jaj pasożytów jak i samych pasożytów. Wystarczy zanieść próbkę kału do weterynarza. Badanie takie potrafi wykonać chyba każdy porządny wet bo o ile można zrozumieć że nie mając styvczności z gadami nie podejmie się odrobaczania, to przy badaniu kału nie ma chyba różnicy czy to kupa psa czy węża :)
dodam, że o ile wąż nei przejawia żadnych niepokojących objawów, przyjmuje pokarm i zachowuje się normalnie nie ma co robić histeri.
Ja mysle ze Dexiu ma racje, w końcu to bardzo logiczne!!! Zreszta jeśli widzisz , że wąż przejawia skłonność do dziwnych zachowan to to jest sygnał!!!
dzienki za info bardzo mnie uspokoiło