mam pytanko jak oswoic lamplopertisy chowaja mi sie one caly czas w piasek a z rak prubuja ucuec zreszta na widok czlowieka tez uciekaja co zrobic ? prosze o pomoc aha sa juz tekie w miare duze oklolo 70-80 cm
Wersja do druku
mam pytanko jak oswoic lamplopertisy chowaja mi sie one caly czas w piasek a z rak prubuja ucuec zreszta na widok czlowieka tez uciekaja co zrobic ? prosze o pomoc aha sa juz tekie w miare duze oklolo 70-80 cm
mozesz sprubowac wsadzic do terra koszukle w ktorej xchodziles caly dzien ale nie perfumowalna zeby poczuly twoj zapach wtedy nie beda kojazyc go z niczym niebezpiecznym
to co wymieniłes wcale nie jest objawią dzikości. tka już im raczej zostanie.
jak waż nie kąsa, tzn, że jest dobrze
mimo wszytsko możesz spróbować z koszulką :)
Oswajanie węży odbywa się wyłącznie przez regularne wyjmowanie z terrarium. Inaczej się po prostu nie da. A oswojenie to nie tylko to, że wąż nie gryzie, ale też że mniej się stresuje kontaktem z człowiekiem. Niektóre zawsze będą próbowały uciec, taka natura.
pozdrawiam, Karla
ps. WĘŻY SIĘ NIE TRZYMA NA PIASKU. Proponuję zminić podłoże, bo piasek może tylko zaszkodzić (zatyka przewód pokarmowy)
da sie był nawet post w którym koles miał problem z wężem bo sie odzywaczaił od niego i zrobił tak z koszulą jak mówi furus i dało efekt .
I nie wyjmował węża w tym czasie, tak? A poza tym, ten wąż już wcześniej był oswojony, jedno czy drugie wyjęcie z terra mu po prostu przypomniało. Wąż się musi przyzwyczaić nie tylko do zapachu ludzi (ten zapach jest przecież wszędzie, wąż go zna), ale i do dotyku. To, ze zna jakiś zapach, nie znaczy, że się nie boi zjedzenia przez jego właściciela
pozdrawiam, Karla
Dokładnie tak, wężyk musi kojażyć ten zapach z czymś dla niego normalnym, w tym wypadku z "macaniem przez właściciela"
Numer z koszulką jest bardzo dobry, przynajmniej u mnie prawie zawsze się sprawdza :)