Wąż ma ok 175cm a jego pazurki mają ok 3 mm.Prosze tylko o konkretne wypowiedzi.
Wersja do druku
Wąż ma ok 175cm a jego pazurki mają ok 3 mm.Prosze tylko o konkretne wypowiedzi.
Wiesz, to że boas ma pazurki, lub ich nie ma t jeszcze o niczym nie świadczy... Tu nikt Ci się konkretnie nie wypowie.
U węży właściwych (dorosłych) ładnie widać płeć. Ale nie u boasów. (Tak swoją drogą to ja nie widzę tam pazurków - ale ja ślepa jestem).
Jeżeli chcesz się dowiedzieć jakiej jest płci, to radzę go wysądować lub delikatnie "wyciskając" sprawdzić czy posiada hemipenisy. Zarówno jedną jak i drugą metodę powinna przeprowadzić osoba doświadczona.
najpierw zrob fote zeby widac bylo jego siedzenie (kloake), ale ciezko bedzie cokolwiek powiedziec bez macanki:)
Odpowiedź na podstawie tej foty jest banalana!
Konkretnie... albo samiec, albo samica.
:-)
Powiem Ci myszko, że u wlaściwych to guzik a nie widać :) U zbożówek co najwyżej, reszty bym się nie podjęla oceniać na oko ;) Jak to pewien pan, który wypożyczyl koledze samca do samicy i samiec jajka zlożyl ;)
no tak,ale nie wiadomo tego na pewno dopiero potwierdze(lub zaprzecze) twoja ocene, jak zobacze.
Ale na oko tez bym powiedzial ze samice lub samica...nic innego na razie mi do glowy nie przychodzi:)
I tu sie nie zgodzę.... zaskrońcowate to też właściwe, a pięknie u nich widać dymorfizm płciowy.
U tej, którą sądowałaś na spotkaniu też było widać. Ja byłam pewna bez sondowania na 96%.
Jak by nie było u boasów na pewno nie określi się płci "naocznie".
Wiesz, są ludzie, którzy wierzą, że u boa można rozpoznać pleć na oko, podobnie jak Ty wierzysz, że można u wlaściwych. U jednych rozpozna się dobrze, u innych blędnie. A "można rozpoznać"="99% się rozpoznaje trafnie". Czyli sondowanie :] Tak czy siak, zgadzam się, że na oko to nie ma co u boa rozpoznawać ;]
Kto by mi mógł przesądować??Nie chce jeździć z nimi, bo to tylko im zaszkodzi.Umnie w pobliżu nie ma nikogo kto by mi mógł pomuc:/
Karla tyle, że jeżeli chodzi o boasy, to jest to błędne myślenie a u dorosłych właściwych w większości nie. Jest to tak wyraźra różnica, że ciężko tego nie zauważyć.
Oczywiście mówimy o dorosłych egzempażach.