Na moim węzu po karmieniu pojawiło sie takie małe załamanie na łuskach niewiem czy to rana (krwi nie było). Mysz raczej też go nie ugryzła (obserwowałem całe karmienie).
Wersja do druku
Na moim węzu po karmieniu pojawiło sie takie małe załamanie na łuskach niewiem czy to rana (krwi nie było). Mysz raczej też go nie ugryzła (obserwowałem całe karmienie).
Może po zjedzeniu gdzieś przetar łuski. Po karmieniu węże są najpodatniejsze na takie uszkdzenia;)
Przyjżałem sie bliżej raczej jest to od przetarcia :)
Jeśli nie wiesz co jest wgrane . .
To idź do weta :)
Dużo bym dał zeby w moim miasteczku był wet od gadów.
to dośc duży problem w małych miasteczkach :) a tak na boku Mój pisze się przez ó a nie u(chodzi o pozdro )
MIgawa wszystkich do weta odsyłasz(i dobrze) w moim mieście tesh nie ma weta od gadów jest trzech normalnych i jak poszewdłem do jednego z oparzeniem to na drugi dzień załatwił mi maść!
A może to jest oparzenie. U mnie tesh miał takie łuski dziwne i troszeczke odbarwione w niektórych miejscach
Nie raczej to niejest oparzenie a co do pozdro to zauważ Ali że tam są same błędy :)
Podpis był robiony dla jaj