Wersja do druku
Witam mam chinczyka ktory ma jakies 170cm i do tego bardzo szybka przemiane.Od podania pokarmu mija max 5 dni i juz widze w terra jego odchody.Jest to dal mnie maly problem bo waz po wyproznieniu sie caly czas penetruje terra i demoluje je.Co ranek musze cos poprawic. Temp ma rzedu 24-26 stopni.Nie chce mu podawac co 6 dni jedzenia wiec moze odbizyc temp??A takie jest Wasze zdanie??
Pozdrawiam wszystkich:)
to i tak nie jest aż tak szybko :P u węży mojego brata odchody widać już po 3 dniach po posiłku :P te węże są niesamowicie żarłoczne i niesamowicie szybko przemieniają materie :P
I to jest ten bol.A co sie stanie jak zmniejszy sie im pzremiane materii??
Sprawdź może najpierw na sobie. Demoluje terrarium bo masz tandetne terrarium. To żarloczny wąż, przy którym trzeba wiecznie pilnować, żeby go nie zatuczyć - jeść jest w stanie w zasadzie zawsze. Szukać żarcia też będzie zawsze. Pomysł z "obniżaniem przemiany materii" uważam za równorzędny z "karłowaceniem pytonów" - był jeden taki.....
No ok wiec pomysl nie za dobry.Terra jest dobre tlyko widocznie nie wzialem pod uwage ze jak podrosnie to bedzie tez silniejszy.CZy cos mu sie stanie jak nie bedzie dostawal po kazdym wyproznieniu jedzenia?? Nie chce go przekarmiac ale tez nie chce zeby tak szalal
Nic mu się nie stanie. Przeciwnie, jemu, po zakonczeniu etapu młodzieńczego wzrostu nie wolno podawać żarcia zaraz po wypróżnieniu - one trawią szybko i zaraz po zjedzeniu są gotowe do następnego posiłku, stąd łatwo o zatuczenie. Niestety jest to mało schematyczny wąż i najlepij karmić go "na oko" pilnując, żeby nie utył.... Ale spokojnie takiego 160-170 cm nie przeznaczonego do rozrodu (w tej chwili) możesz karmić co kilkanaście dni solidnym posiłkiem. Musisz być przygotowany na to, że będzie intensywnie szwędal się po terrarium - jest to jeden z powodów, dla których ten stosunkowo nie wielki (w porównaniu) gatunek wymaga tak dużych terrariów, jest po prostu bardzo ruchliwy.