skoro przyszlo Ci mnie osądzac moze wiec podasz jakies konkrety co ?
bo pisac kazdy moze , to po pierwsze a po drugie do sie wogole nie znamy , no chyba ze tez cos uslyszales bo tak to nie ma o czym gadac .
Wersja do druku
skoro przyszlo Ci mnie osądzac moze wiec podasz jakies konkrety co ?
bo pisac kazdy moze , to po pierwsze a po drugie do sie wogole nie znamy , no chyba ze tez cos uslyszales bo tak to nie ma o czym gadac .
Siema!!!
bruk kiedys też miał do mnie jakieś wąty. Ja znam pyliusa. To gośc któremu można zufać.
Popieram,
Od Pyliusa bardzo duzo sie nauczylem, a w razie problemow zawsze jest chetny do pomocy.