czemu nie kopuluja??

od jakiegos czasu posaidam dorosla samice boa c.c. poniewaz jest dorosla i dobrze odzywiona, postanowilem doprowadzic do rozmnozenia. pozyczylem od kolegi samca (rowniez boa c.c.) stopniowo, przez tydzien skracalem im czas aswietlania do 4 godzin, i zmniejszylem temperature do 20-22*. weze byly osobno. po ponad miesiacu powrocilem do poprzedniego naswietlania(12h) i temperatury (28*) weze sa juz drugi dzien razem i nie widze miedzy nimi zainteresowania. co sie dzieje?? czy to jest wina tego, ze przez ten czas ich nie karmilem? teraz chyba powinienem je nakarmic nie??

napiszcie mi szybko co mam robic prosze o pomoc.

P.s. poczatkowo jak wpuscilem do terra samicy samca, to asmiczka zaczela jakby sie nim interesowac. a samiec nic. czy to moze byc wina samca?

Bo do tego potrzeba uczucia, nie kochaja sie i po jablkach ? ;>

Zrob im klimat ;) Jak swoim, co prawda zbozowkom w cieple wieczory spryskiwalam terra, tak az byly szyby przez jakis czas zaparowane. Od razu po zamknieciu terra samiec zaczynal napastowac samice ;]

na takie rzeczy składa się wiele czynników...

Dokładnie jak napisał Biber - żeby rozmnożyć węże niestety nie wystarczy dorosła para - trzeba się troche namęczyć i nawet wtedy nie zawsze wychodzi. Czasem zaobserwujesz kopulacje i mimo to nie dochodzi do zapłodnienia. Konkretny przykład - jedna z moich par E.c.c - kupiona w lutym od Adriana Hewaka który rozmnożył je w 2004r. Wężyki urodziły się w 2000r wiec zostały rozmnożone w 4 roku życia - dosyć wcześnie jak na ten gatunek. Mi się nie udało w tym roku i troche się zmartwiłem ponieważ jest to para PB (Proven breeder). Wysłałem kilka mejli do zagranicznych hodowców i jak zwykle konkretna odpowiedź od Jeff'a Clark'a (Jak ktoś chce poczytać link to jego strony WWW. Jeff napisał mi, że E.c.c w przypadku zajścią w ciąze w 3-4 roku życia często robią sobie później tzw. offyear czyli poprostu rok przerwy ;) To tylko przykąłd jednego z czynników - jest ich pełno ;)

a czy ktos moze mi dokladnie opisac, co zrobic, zeby kopulacja tych wezy byla najpewniejsza i byl jak najwiekszy procent tego, ze beda mlode?? prosze o rade, bo starsznie napalilem sie na ich rozmnozenie. pomozcie mi prosze :)