Schodzi skóra czerwonolicemu

Witam wszystkich i dziękuję za pomoc w moim poprzednim poście.

Tym razem chodzi o mojego żółwia.
Posiadam młodego czerwonolicego. Żółw jest żywy, ma duży apetyt i w ogóle sprawia wrażenie zdrowego - poza jednym wyjątkiem. Schodzi mu skóra - ale nie z karapaksu, tylko z tego co widzę to z ciała. Ciągnie się za nim taki dziwny welon. Wygląda jakby liniał. Czy to normalne?
I drugie pytanie - jakie pożywienie (według Was a nie książek) albo jakie witaminy i może jakiej firmy najlepiej podawać. Słyszałem też coś o lampach UV - może ktoś mi to wyjaśnić?

Wiem że to dużo ale może komuś zechce się odpowiedzieć.

Z góry dziękuje Radek

Żólwiom czerwonolicym dosyć często schodzi skóra. Nie martw się to zupełnie normalne. A jak chodzi o karmienie polecam larwy muchy dla wędkarzy. Mojego żółwia kupiłam troche osłabionego i w zoo w Gdańsku powiedzieli mi że to jest najlepszy pokarm dla nich. Teraz mój żółw jest już bardzo silny i zdrowy. A z witamin polecam Turtle elixir Vitakrafta.

Z tym linieniem to normalne,U żółwi trwa to wiecznie ja mam 3 i cały czas któryś linieje.Tak więć nie matrw się tym.Jeżeli chodzi o karmienie to z tym różnie bywa bo moje żółwie najbardziej lubią mięso(młode) ale czytałem ze nie powinno się karmić tylko mięsem.Ja podaję im jeszcze ochotkę mrożoną i czasmi kupuję w zoologicznym karmę.Co do witamin to konieczne są A+D3 z apteki moje miały tego brak i choruje jeden z nich,jestem w trakcie leczenia.Można kupić w zoologicznym zbiór witamin ale je podawaj tylko dodatkowo.A jeżeli chodzi o świetłowki UV to też bardzo ważna rzecz,która napewno jest potrzebna.Mam nadziję ze Ci ktoś jeszce napiszę dokładniej a najlepiej Domel.pozdrawiam

Witam!
Nie chce powtarzac poprzednich postow, choc calkowicie sie z nimi zgadzam. Dorzuce wiec cos od siebie.
To ze zolwiowi schodzi skora (a raczej zrogowacialy naskorek) jest jak najbardziej normalne. Tempo lnienia zalezy od temperatury, zarowno w wodzie jak i na ladzie, naslonecznienia i wilgotnosci. Czasem zrzucaja okrycie bardzo gwaltownie, czasem nastepuje to partiami, tak ze jest ledwo zauwazalne.
Z pokarmem jest roznie. Wazne by NIE opieral sie glownie na produktach suchych, gotowych. Ja uzywam suchej posypki witaminowej (szczegoly w moim dalszym poscie), dodaje ja do pokarmu i podaje zolwiowi bezposrednio, peseta. Taka ilosc wiatmin na pewno mu nie zaszkodzi, mozna ja dodawac za kazdym razem podawania np. miesa. Sam musisz zauwazyc co pasuje Twojemu zolwiowi. Istotne jest urozmaicanie diety, by zolwiowi nic nie zabraklo. Zolwie kieruja sie instynktem, wiec jesli stronia od jakiegos pokarmu, moze to znaczyc ze jego skladniki nie sa im aktualnie potrzebne. Eksperymentuj...
Swietlowka UV to przydatna rzecz. Emituje swiatlo najbardziej chyba zblizone do swiatla slonecznego, na jego spektrum sklada sie m.in. fala UVB, przydatna do zmian witaminowych w organizmie Twojego gada. Jesli odpowiednio polaczysz zarowke grzewcza, promiennik UV i przewod grzewczy wkopany pod dobry typ podloza stworzysz swojemu zolwikowi wspaniale warunki, calkiem zblizone do tych naturalnych.

Nie chce podważać niczyjego zdania ale larwy much czyli białe robaki nie posiadają zbyt wielu wartości odżywczych a do tego mogą być zagrożeniem. Odsyłam kilkanaście postów niżej - Białe robaki.
Polecam mięso wołowe i rybie - to prawdziwy przysmak (przynajmniej moich), poza tym wiele razy było to poruszane i jak przeglądniesz wszystkie posty twoja wiedza będzie większa.
Pozdrawiam