Bąbelek na "skorupie"

mam żółwiak i dzis zauważyłem że ma dziwny bąbelek na pancerzu (wygląda tak jakby sie opażył - taki bąbelek z woda) wie ktos co to i czym może być spowodowane ??

Szczerze powiem to nie wiem co to moze byc. Zapytaj sie Pana Jacka Zajaczkowskiego albo idz do weta. Ale czym moze sie opazyc w akwarium? Chyba nie oswietleniem.

no własnie nie wiem cym mógłby sie opazyc ale tak to wyglada :(

Zbyt mocnym oswietleniem zolw moze sie opazyc! Czytalem o tym we wczesniejszych postach.

No na pewno ale nie podejrzewam aby oswietlenie w tym akwa dotykalo bezposrednio wody albo bylo tak blisko zeby zwierz mogl sie oparzyc, poza tym to zolw wodny wiec gro czasu spedza w wodzie. I tak jak mowilem najlepiej poradzic sie weta.

chyba jednak (co mnie troche dziwi to jest wina grzalki. Wczoraj cały dzien obserwowałem mojego stworka i zauwazyłem że on śpi pod grzałkąi po pewnym czasie jak zaczął pływac po akwarium okazało sie że pojawił sie drugi bąbelek. Dla pewnosci na con wyłaczylem grzałke i jak wróce z uczelni to sprawdze czy znowu mu sie cos pojawilo (temperaturke bedzie miał akurat bo postawiłem go na kaloryferem).

Jeśli pod łuskami pojawiają się "bąbelki" najprawdopodobniej twój żółw będzie zrzucał łuski - wierzchnia warstwa zrogowaciała i dostała się pod nią woda stąd wygląda to jak bąbel. Jeśli twój żółw dodatkowo ociera te łuski o np. kamienie to myślę że nie ma się czym martwić.

r2d2

Tak tez moze byc bo nie wierze zeby sie to bylo od grzalki chyba ze takiej do gotowania wody

nie wiem jak dla mnie żówiak nie ma łusek jak " klasyczny źółw jego skóra na pancerzu może się rozrastać tak jak on cały więc to chyba odpada

Witam jescze raz to ja przedtem mzimin i ja wlasnie nie wiem czy chodzi o zolwiaka czy o normalnego zolwia typu czerwonolicy bo jesli to zolwiak to nie ma z czego gubic lusek i naprawde jeszcze raz uwazam ze oparzenie od grzalki to bzdura i raczej nie mozliwe.