Wersja do druku
Gdzieś przeczytałem że żółw powinien jeść także ślimaki. Mając to na uwadze kupiłem kilkadziesiąt zatoczków zakładając że się przy codziennym karmieniu ochotką pozwoli ślimakom sie rozmnożyć. Niestety po dwóch dniach ślimaków nie ma danio została jedna i wydaje mi się że żółwiakowi wybrzuszył się spód tego co u normalnych żółwi jest skorupą.
Chyba powinien przejść na dietę.
Jak mu nie dam jeść kilka dni to moze zdechnąć?
Nie, zmiennocieplny gad może nie jeść długo. Jeśli twój żółw jest dorosły, to myślę że mógłby wytrzymać miesiąc bez jedzenia, ale nigdy tego nie sprawdzałem.
Moim zdaniem skorupa nie mogła mu się wybrzuszyć. u żółwia wybrzusza się skóra przy łapach
żółw to jst taka istota ze zje ile tylko może jeśli chcesz ślimaki i inny żywy pokarm dla niego rozmnożyć to dla nich musisz mieć osobne akwaria gdzie one będą sobie spokojnie żyły.
Z myślą o moich zółwiach zajęłam się chodowlą gupików i mieczyków, jak dotąd odkąd mam te rybki (ok. ponad 2 miesiące) tylko jeden raz rodziła jedna samica gupika, i urodziła 4 małe rybki. CZytałam ze gupiki rodzą się w dużej ilości w jednym miocie, nie wiem czemu tylko 4. Warunki rybki mają dobre, bo wodę mają ciepłą i pompke z tlenem mają, więc nie wiem czemu.
Najpierw miałam te rybki razem z żółwiami, ale to nie był dobry pomysł, bo jak się te 4 rybki urodziły, to się poprostu "gubiły" w tym akwa, żółwie nie miały szansy na "skonsumowanie ich", bo ich poprostu nie widziały, bo ciągle z kamieniem skubane siedzialy.
Możliwe , że tych rybek się więcej urodziło, bo zauważyłam ze matka zjada swoje własne dopiero urodzone potomstwo(!), więc jak zobaczyłam że rybka rodzi, to siedziałam cały wieczór nad akwa z chohelką ;) i wyławiałam.
Więc rozrywkę mam zapewnioną dzięki żółwiom i dzięki tym rybką ;P
Teraz mam zamiar się zabrać za chodowlę tego zatoczka, albo jakiegoś innego ślimaka, dla moich żółwi. Skąd mam wziąć tego zatoczka?? Czy mogę go złapać nad rzeką ?;] , czy moze znajde go w zoologicznym, czy ten zatoczek ma skorupkę??Tzn. muszlę, domek, nie wiem jak na to mam mówić:P Jeśli ma, to jak moje małe zółwie (dł. karapaksu ok.4cm) mają sobie z tym poradzić??
Za odpowiedzi z góry THX
pozdro
przy aż tak małych żółwiach to lepiej pozostań przy pokarmie suchym i mięsie jak będą większe wtedy ewentualnie możesz im podawać żywe rybki i zatoczki teraz sobie jeszcze nie poradzą raczej
zgadzam sie z moim przedmówcą-moje skorupki(dług.karapaksu 5 i 4 cm) za nic nie ptrafią złapać małtch głupików które wpuściłam do akwarium-poprostu są dla nich za szybkie
no dla moich też, więc na razie daruje sobie rybki... jako obiadek, ale zato uwielbiają ( poza mieskiem oczywiście) muchy!!! czym większa tym lepiej, ostatnio udało mi się złapać dwie ogromne muszyska, które po wrzuceniu do akwa "uczyły" sie pływać tylko 3 sek. (nie wiedziałem że żółwie mogą być tak szybkie... ahaha ale i tak zawolne dla gupików)
Ostatnio chciałam sprawdzić jak zółw zareaguje na dorosłego gupika(raczej podrośniętego ;) ok. 2 cm.dł.), więc złapałam tybke za ogonek i zaczelam machac żółwiowi przed nosem, żółw otworzył paszczę i chwycił ofiarę za głowę, potem ją połknął w całości, tak że ogonek tak mu fajnie z pyszczka wystawał:) Zdziwiłam się bardzo "pojemnością" żołądka mojego żółwia, ponieważ długość jego karapaksu to ok. 4 cm.(!). Zamierzam jeszcze tak mu podać rybkę, wtedy cykne fotkę i wam pokarze jak sympatycznie wygląda żółwik z wystającym ogonkiem z buźki ;P
pozdro
No to poczekajcie ,aż wasz żółwik będzie miał koło 20 cm.Ja mojej żółwicy wrzucam karasia 15 cm i po chwili głowy już nie ma ,reszta też szybko znika ,a zostają tylko pęcherze pławne.
Nie poradzą sobie. Jak będą dwa razy większe, to zjedzą je ze smakiem, ale teraz jak chcesz im dać zatoczka, to najpierw trochę ściśnij go w palcach, żeby uszkodzić muszlę. Ja wak swoim żółwiom dałem wstężnika gajowego (lądąwego ślimaką), ale musiąłem go rozwalić pięścią, bo nawet dorosłe żółwi sobie z tym nie radziły.
Lepiej poszukaj zatoczka w sklepie zoologicznym, bo jeśli polski zatoczek to inny gatunek (a wszystko na to wskazuje), to może się okazać, że nie rozmnaża się w temperaturze pokojowej bo jest dla niego za gorąco. Najlepiej poszukaj zatoczków u akwarystów (na grupie dyskusyjnej akwarium średnio raz w tygodniu pojawia się pytanie z serii: "Jak pozbyć się zatoczków?", więc większość akwarystów je ma.