pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Od 2 dni mam żółwia i nie wiem jaką wode mam mu zmienić: gotowaną czy niegotowaną. prosze napiszcie mi szybko odpowiedź.

jaki to żółwiak ??

Woda do picia czy do pływania??

Ja czerwonolicym wlewam przegotowaną i odstaną przynajmniej 1 dzień.

Pewnie chodzi o z. czerwonolicego?
Gotowana nie ma sensu. Wskazana jest za to odstana (chyba ze w twojej miejscowosci woda z kranu jest wyjatkowo dobrej jakosci).
Poswiec kilka godzin na przestudiowanie wczesniejszych postow. Potem spokojnie pytaj, czego jeszcze nie rozumiesz.
Nalanie wody to dopiero poczatek... Znacznie utrudniej utrzymac ja w czystosci (w postach wiele o tym znajdziesz).
Pozytaj tez o zywieniu - jest o tym mnostwo!

Ja gotuje, bo mam strasznie twardą i z nie gotowanej od razu osadza się kamień...

(ujemny skutek to po wymianie 2/3 wody zmętnienie na ok. 2-3 dni dopóki nie zakwitnie....potem się krystalizuje i jest ok.)

Szczerze wam powiem że wlewam do akwarium wodę prosto z kranu. Ale u mnie ma to jeszcze sens bo mieszkam w małum mieście gdzie woda jest jeszcze w miarę dobra należy jednak patrzeć na zasadę im większe miastto tym gorsza woda. Znam ludzi którzy zmieniaja wodę na wodę źródlaną po którą specjalnie jeżdżą. Wszystko zależy od tego jaką masz wodę i czy masz warunki żeby odstała kilka dni. Nie wiem jaki wpływ na żółwie mają uzdatniacze do wody (takie jak dla rybek) ale ich stosowanie zaryzykował bym tylko przy dużych ilościach chloru w wodzie. A co do przegotowania to nie ma za bardzo sensu bo bym musiał przegotowywać kilkaset litrów miesiecznie co było by zbyt czasochłonne.

ja mam to szczescie, ze zolwie trzymam nie w Warszawie, tylko 150 km od niej. Tam woda z kranu plynie taka, ze jedna z dosc znanych (w skali calej Polski) firm wode z ujecia miejskiego butelkuje i sprzedaje po kraju jako zrodlana (bardzo nisko mineralizowana, ale calkiem smaczna).

moje mają kranówe wapienko i wydajną pompe mam 100l akwa 70l nalane wody 5ml antychlora a filtr na 300-400l