Wersja do druku
witam, czasem kupuję żólwiowi czerwonolicemu mrozone krewetki w akwarystycznym i powoli nudzi mi sie szukanie trefnych okazów majacych ostry wyrostek (jak to krewetka). mam poważne obawy ze taka krewetka moze skaleczyc żółwia (mnie skaleczyła) jeśli bede je takze podawał.
to one mają jakies ostre wyrostki?
Ja podaje mojemu jak lecą i nigdy sie jeszcze nie skaleczył.
tak maja niektóre, pomacaj je. nie znam sie na skorupiakach, ale krewetka taka ma wyrostek wystający jakby znad glowy dlugosci ok 0,5cm niczym piła
ok. ale slimaki swiderki tez sa niesamowicie twarde,a gadzinki sobie radza z nimi znakomicie.
wczoraj kupiłem mrozone i suszone bo sie skonczyły i rzeczywiscie cos takiego mają.
Ja sie tym nie martwie i daje całe.
PS suszone tez to mają jak cos ;)
Nie sądzę, aby żółw mógł się skaleczyć. W końcu pokolenia żólwi uczyły się, jak postępować z twardymi, kolczastymi zwierzątkami, i jakoś poważnie się nie kaleczyły:)
oki dzieki wszystkim, to sie nie martwie