mam żabkę szponiasta i jakiś czas temu weszła w okres godowy i od tej pory cały czas w nocy mam głośne "serenady" w pokoju....:) wiecie może jak ją uciszyć;) hehe oczywiście chodzi mi o to żeby przestała śpiewać:P
Wersja do druku
mam żabkę szponiasta i jakiś czas temu weszła w okres godowy i od tej pory cały czas w nocy mam głośne "serenady" w pokoju....:) wiecie może jak ją uciszyć;) hehe oczywiście chodzi mi o to żeby przestała śpiewać:P
Witaj!!! Ja miałem dwie żabki ale siedziały cichutko. Chyba to były samiczki. Nie wiem jak uciszyć w humanitarny sposób, ale sprubój zostawić żabom włączone światło. Może poskutkuje.
Z uciszeniem może byc problem ale z doświadczenia wiem ze nie trwa to długo. Chociaż to ciekawe doświadczenie budzisz się rechot żab,otwierasz okno spiew ptaków a ty sie zastanawiasz czy na pewno wiesz gdzie mieszkasz.
właczone światło nic nie daję, bo raz rozpoczyna swój koncert o 21, raz o 1 w nocy....nie wiem od czego to zależy:/ poza tym skrzeczy mi już od dobrych 4 miesięcy i nie ma zamiaru przestać:)
To musi być niezwykle zakochany żabek ;))))))
Moze nie zachowałeś podziału pór roku? Czyli np. utrzymujesz wilgotność i temperaturę odpowiednią do ich czasu godów??
zmniejsz temperature i dawaj mniej jedzenia, to zazwyczaj skutkuje
dlaczego ona ( a raczej on) zaczął skrzeczeć to ja wiem - musiałam przenieśc go z dużego akwarium bo zjadał mi ryby:) do takiego mniejszego, no i oczywiście spadek poziomu wody zrobił swoje......a temperature w wodzie staram się utrzymywać odpowiednią, tzn. około 20 stopni. nizszej się nie da:/ hehe co mam mu dorzucać kostek lodu.....????
moze postawic na parapecie? :/
mozesz tez jakis wiekszy kamien wrzucic do zamrazalnika a potem do akwa. dosc dlugo dziala ale najlepiej mniec dwa. jeden w akwa a drugi sie chlodzi w lodowie