witam, chcialabym sie dowiedziec czy u swierszcza raz zaplodniona samica bedzie skladac jajka do konca swojego krotkiego zycia, czy za kazdym zlożeniem musi byc zaplodniona na nowo?
Wersja do druku
witam, chcialabym sie dowiedziec czy u swierszcza raz zaplodniona samica bedzie skladac jajka do konca swojego krotkiego zycia, czy za kazdym zlożeniem musi byc zaplodniona na nowo?
Raz zapłodniona składa jaja do końca swych dni...
to dobrze bo zeżarły mi samca :)
Często samice są wielokrotnie zapładniane. Nie wiem czy po „jednym razie” wszystkie jaja zostają zapłodnione (a dodatkowo tworzy nowe), wielokrotna kopulacja może dać prawdopodobnie więcej potomstwa.
Odnośnie zapłodnienia jak przebiaga? Samiec kopujując z samicą przekazuje jej pakiet z nasieniem chyba. Widziałem dużo mioch samic z taką "kropką" pod pokładełkiem. Nie były to odchody bo ujście przewodu pokarmowego jest gdzie indziej. "Kropka" po jakimś czasie znikła i już nigdy się nie pojawiła. Od tamtej pory składały jaja jak chore - non stop.
No więc samiec po akcie przekazania pakieciku nasienia (spermatoforu) czasami dość długo łazi za samicą i ją pilnuje. A pilnuje ją dlatego, aby opóźnić konsumpcję spermatoforu (aby plemniki miały jak największą możliwość przejścia do dróg rodnych samicy).
Samice poprostu zjadają po jakimś czasie spermatofory.