sporo pytan do kilku gatunkow karaczanow

poszukuje gatunku karaczana ktory nie chodzi po szybach, ma min. 4cm, szybko rosnie i sie rozmnaza,
jest jajorodny i nie jest terytorialny zeby nie potrzebowal duzego terra bo mam zamiar trzymac dosc sporo sztuk
mam paru potencjalnych kandydatow

Archimandrita tessellata - Karaczan wielkoskrzydły(olbrzymi)
Blaptica dubia - Karaczan argentyński
Byrsotria fumigata - Karaczan kubański
Eublablaberus distanti - Karaczan ozdobny
Blaberus giganteus - Karaczan brazylijski
Blaberus craniifer

chcialby wiedziec ktore z tych gatunkow nie spelniaja tych wymagan i jakich bo wszystkich pewnie zaden
nie wiem czy Archimandrita tessellata chodzi po szybach, czy poza Blaberus giganteus ktorys z tych gatunkow jest terytorialny
i slabo sie rozmnaza bo slyszalem ze blaberusy slabo sie rozmnazaja

jak ktos wie cokolwiek na temat tych karaczanow niech sie pochwali :)

Blaberusy spełniają większość twoich wymagań - prawie :)
Archimandrita, Blaptica, Blaberus, Eublaberus - wszystkie są jajożyworodne, a Byrsotria najprawdopodobniej też (nie znalazłem dokładnych informacji).

Blaberus, wg. moich obserwacji, nie jest raczej terytorialny. Z innymi gatunkami nie miałem w hodowli do czynienia, a w opisach takich rzeczy nie przedstawiają... więc nie wiem o terytorialiźmie pozostałych.

Co od prędkości rozmnażania, przy optymalnych warunkach można to wszystko pewnie usprawnić, ale wiadomo, że duże gatunki mnożą się i rozwijają znacznie wolniej od małych.

O ile mi wiadomo A. tessellata nie łazi po szybach. Jeśli przygotujesz odpowiednio terrarium to tym warunkiem nie powinieneś zawracać sobie głowy.

Z karmówek polecam Nauphoeta cinerea - łazi po szybach, ale ma bardzo wysoką rozrodczość. Gromphadorhina portentosa mnoży się bardzo dobrze i jest łatwa w utzrymaniu. Wizualnie i dźwiękowo też nie można na niego narzekać.

juz mam Nauphoeta cinerea calkiem sporo gdyby byl troche wieksze i nie lazily po szybach bylyby idealne ciezko jest je przez to upilnowac jak tylko otworze a mnoza sie niezle :) i wymagania maja niewielkie
dzieki za odpowiedzi :)

a co do terytorializmu blaberusow to tak czytalem tutaj http://www.angelfire.com/oh2/Roaches/ ale moze te info byly przesadzone :)

Trochę przesadzają. Owszem, ostro się ganiają, ale tylko tyle. Nie widziałem by jakikolwiek samiec miał ustalone terytorium. Co do walki. Nawet bardzo stare i słabe osobniki radziły sobie w mojej hodowli bez problemu. Latających, urwanych odnóży nie odnotowałem :)