głodówka???

Moja G.Rosea (dorosla samica) nie jes juz od okolo trzech tygodni. Jakies dwa tygodnie temu przenioslem ja do nowego terrarium. Ostatni posilek miala wlasnie na starym "mieszkanku".
Czy to moze byc kwestia tego ze nie przyzwyczaila sie do nowego terra czy cos innego? a moze zbliza sie wylinka tylko ze miejsca po wyczesanych wloskach wcale nie sciemnialy?
W terra temperatuea w dzien wynosi 26 a w nocy 20 stopni czyli oka wiec metabolizm pajaka tez powinien byc w normie wiec nie mam bladego pojecia o co chodzi?!
Moze sie po prostu odchudza, hi hi hi :-) ale tak na powaznie to jesli ktos mam jakis pomysl czym moze byc spowodowana taka glodówka to dajcie znac!
Dzieki!

... a moja mała rosea po trzeciej wylince też nie je od trzech tygodni...
Wszystko jest w porządku z Twoim pajączkiem, po prostu jest niegłodna...

Moja rosea natomista zje sobie swierszczyka pozniej nic a nastepny pokarm za 2 tygodnie (wczesniej nic nie chce jesc)

Rosea Killer :) mojego kolesia po zjedzeniu myszy nie jadla przez nastepne 3 miesiace !!!! i po tym czasie przeszla wylinke:) wiec o byle 3 tygodnie nie trzeba sie martwic. slyszalem ze skorpiony moga zyc rok! bez pokarmu a chyba ptaszniki nie sa gorsze ;) no to w sumie tyle. Jak bedzie glodna to cos zje a teraz widocznie nie ma ochoty...

Ja także dorzucę swoje trzy grosze. Ptasznik to nie ssak, nie padnie z głodu, jeżeli nie będzie jadł dłuższy czas. Jak będzie chciał, to zje, natomiast żadną siłą nie zmusi się go do konsumpcji. Moja G. rosea zjadła dwie myszy i pościła 8 miesięcy, po czym wyliniała. Żyje do dziś.

dzieki wszystkim! zmuszal to ja jesj nie bede bo przeciez nie zawiarze jej sliniaczka, posadze przy stoliczku i poloze swierszcza na talezyku i powiem jej ze ma jesc :-). Poki co narazie proboje co 3 dzien dawac jej swierszcza ale gdy ten podchodzi ona ucieka czyli pewnie nadal nie jest glodna. Poczekamy zobaczymy!!! Jeszcze raz wam wszystkim bardzo dziekuje!