mam pytanie czy jeśli będe brał malutkiego smithi na ręce to czy przyzwyczai sie do tego czy może w przyszłosci bedzie może mnie gryzł
Wersja do druku
mam pytanie czy jeśli będe brał malutkiego smithi na ręce to czy przyzwyczai sie do tego czy może w przyszłosci bedzie może mnie gryzł
Jak bedziesz go bral na rece od malenkiego, to przyzwyczai sie do tego (a nie do ciebie) i nie bedzie jedynie odczuwal ctresu i nie zwieje, kiedy wezmiesz go na reke. Przynajmniej bedzie mniejsze prawdopodobienstwo.
Ja bralem dorosla rosea, ktora podobno wczesniej nie byla brana i zyje, nic mi nie zrobila, chociaz myslalem, ze bedzie chciala uciekac.
nigdy nie bedziesz mial 100% pewnosci, ze Cie nie dziabnie i to jest piekne, bo co to za frajda brac na rece ptasznika, ktory nigdy Cie nie ugryzie?
Chyba ze wczesniej wybijesz mu zeby!
Uwaga! Po wylince moga sie zregenerowac i trzeba wybijac od nowa! :-)
szpoko chłopaki wolał bym żeby mnie nie gryzła ani nie mam zamiaru wybijać jej zembów :D
szpoko chłopaki wolał bym żeby mnie nie gryzła ani nie mam zamiaru wybijać jej zembów :D