Wersja do druku
Przeczytałem całe forum i nie znalazlem odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie - jak mam wychowywac maojeo pajaka by wyszedl na ludzi
Czytam mu na dobranoc, puszczam Mozarta i Czajkowskiego, tule go, całuję i czy to wystarczy????? nie chce by w przyslosci zaczal brac narkotyki i pic wodkie, albo zeby sie do jakiejs sekty czy gangu motocyklistycznego nie przylaczyl?? Chcę by w przysłości został dobrym i uczciwym pajakiem
pomóżcie!!!
Myślę że bardzo dobrze robisz..... Kup mu jeszcze świerzą koszule i krawat!! Może jakaś partnerka, kolacja... :)
A nauczyłeś swojego wychowanka już czytać?he^_^
taaaaaaa a pozatym kurs tańca!! acha no i jeszcze lekcje karate aby nikt mu krzywdy nie zrobil!! :>>>>>>>
Nooooooo, wzorowy ojciec! z ciebie Metus:)
Vedor ucz się od Metusa ojcostwa,ucz:)
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) )))))) no tak. Kurs tanca swiadczy o delikatnosci osobnika.. he he a pod skórą taki twardziel z czarnym pasem karate ;P..... heh..
A moim zdaniem kup mu wodke kup mu motor, skuzanoa kurtke. Niech uzywa sobie zycia. Jak mu sie znudzi to wruci :))))
zgadzam sie z toba kendzierzawiec w koncu Polska to wolny kraj i pajaki moga robic to na co maja ochote
ja ze swoim chodze na wszystki imprezy wlewam mu browar albo wodeczke karmie go hamburgerami
pozatym umie juz bekac i puszczac baki kiedy ma na to ochote
czesto wdaje sie w jakies bujki i awantury
lubi se raz na tydzien wyskoczyc na dziewczynki
no i gada po polsku angielsku francusku niemiecku i wlosku (czyli jest uczony)
umie podawac "lapke" siadac aportowac plywac
spiewa wylacznie pijackie piosenki
chodzi nago
no i ostatnio walneli mu prawko bo jechal po pijaku wiec postanowilem zabrac mu samochod bo jeszcze by siedziec poszedl albo se krzywde zrobil lub komus innemu
no i jeszcze jedna rada
zadaj mu proste ale to zajebiscie proste pytanie :
co chce w zyciu robic, i niech to robi
(jakos tak to bylo)
;)
niech moc bedzie z wami pajaczkami
pozdrowka
i powodzenia w wychowaniu
p.s. ja tam jestem z mojego malego rozrabiaki bardzo dumny