Pytanie do Azazella

Cze mam Twojego pająka (samiczkę) i trochę nie rozumiem jej zachowania, chcę ją przekonać do żywego, "poruszającego" się pokarmu ale ona po prostu przed nim ucieka i chowa się w swoim domku...
dodam, że rozmiary pokarmu sa odpowiednio dostosowane do jej wielkości, linki też nie przechodzi... czy u Ciebie zachowywała się podobnie??? gdy podam jej zabitego wcześniej małego świerszcza albo karaczana to spokojnie go sobie zjada, jak mam ja "przekonać" do tego, aby sama chwytała sobie i zabijała pokarm???

Pozdrawiam
BEHEMO

Sorki, ze sie wtracam, ale hehe pajaka nie przekonasz do jedzenia. Niejedzenie to jest jeden z ostatnich problemow, ktorym nalezaloby sie przejmowac. Nie wiem, od kiedy masz go, ale poczekaj troche niech sie zaklimatyzuje. Poza tym wieksze pajaki jedza rzadziej i trzeba sie przyzwyczaic do tego. Poza tym mozesz sprobowac troszeczke zwiekszyc wilgotnosc i temperature, ale jesli pajak nie bedzie jadl, to daj mu spokoj. Ptaszniki potrafia nie jesc czasem wiele miesiecy.

Potwierdzam. Ale jest możliwość, że zbliża się wylinka. Przypomnij mi jakiego pajaczka odemnie kupiłeś.
Pozdrawiam

Azazell pająka po 7 wylince kupiłam od Ciebie hmm we wrześniu albo wcześniej, z tym że u mnie przeszła 8 wylinkę... ale ona nie ma problemów z jedzeniem tylko chcę żeby ją przekonać do polowania sobie na pokarm tak jakby musiała to robić w naturalnym środowisku ??/
Pozdrawiam
BEHEMO

Moim zdaniem głodówka będzie najlepszą szkołą. Nie ma innego sposobu nauczenia ptasznika polowania.

A tak poważniej, to polowanie u ptasznika jest zachowaniem czysto instynktownym więc nie można go oduczyć polować. Po prostu, jeśli ptasznik jest głodny, to poluje (czasami poluje i nie zjada, ale to świadczy tylko o sile działania tego instynktu).

thx Jaca o takie info mi chodziło